Już wiadomo! Monika Miller usłyszała straszną diagnozę!

Już od dłuższego czasu Monika Miller (26 l.) sygnalizowała, że ma problemy ze zdrowiem. 

Niedawno okazało się, że Monika Miller ma Hashimoto, ale to nie koniec. Na początku grudnia celebrytka trafiła do szpitala i na nagraniu pokazała, że z trudem oddycha, miała też kłopoty z mówieniem [video tutaj].

Tuż przed świętami Bożego Narodzenia wyszła ze szpitala, a teraz dowiedziała się, na co tak naprawdę choruje.

 

https://www.instagram.com/monika.milller/

 

Diagnoza, jaką usłyszała, jest straszna, bo Monika Miller choruje na bardzo rzadką, nieuleczalną chorobę. Schorzenie to nosi nazwę fibromialgia i wiąże się z dużym bólem. Co więcej, objawy są niecharakterystyczne, dlatego tak trudno ją zdiagnozować. 

 

O swojej chorobie Monika Miller opowiedziała w “Co za tydzień” w TVN.

Pięć miesięcy temu celebrytka zaszczepiła się przeciwko pneumokokom. Niedługo potem zaczęła się źle czuć i mocno pocić:

 

Były tak obfite, że musiałam się w nocy przebierać i zmieniać pościel, bo łóżko było całe mokre. Zaczęły się migreny z aurą, których wcześniej nigdy nie doświadczałam. Doszedł do tego kaszel. W końcu zaczęłam się budzić, żeby złapać oddech. Nie mogłam oddychać. Bardzo bolało mnie całe ciało. Siniaki robiły się wszędzie. Na całym ciele.

 

Pojawiły się też przerażające problemy z oddychaniem:

 

Dusiłam się, bolało mnie gardło, piekła mnie klatka piersiowa. 

 

Wykonano dalsze badania, które:

 

…wykazały, że mam zapalenie przełyku, zapalenie żołądka, wrzody żołądka, nadżerki przełyku. Kolejne leki, kolejne sterydy. Podczas kolejnych badań znaleziono u mnie prątki gruźlicy we krwi.

 

Co to jest fibromialgia i jak się ją leczy?

 

Fibromialgia to rzadka przewlekła, niezapalna choroba reumatyczna tkanek miękkich. (…)

 

…można leczyć objawy. Jedyne leki, które na nie działają, to leki psychiatryczne. Fibromialgia to jakby przepalenie neuronów. To tak, jakby mózg stwierdził, że nie wie, kiedy czuje ból, więc wybiera bezpieczniejszą opcję i sprawia, że czujemy ból cały czas. To straszne.

– przyznała Monika Miller.

 

Powiedziała też, że lek na fibromialgię trzeba sprowadzać z zagranicy. Celebrytka dostała już pierwszą dawkę, może oddychać i czuje się “jak młody bóg”.

 

>>>Gorzkie słowa Dody. Przytuli nawet kamień!

 

*źródło/cytaty: cozatydzien.tvn.pl

5 komentarzy

Możliwość komentowania została wyłączona.