W sobotnie popołudnie (18.02.2023) jadący Audi, Antek Królikowski został zatrzymany przez policję.
Media informują, że to zachowanie kierującego zwróciło uwagę funkcjonariuszy. Tymczasem Antek Królikowski sądzi, że ktoś “zgłosił” go na policję. Faktem jednak jest, że po kontroli okazało się, że aktor jest trzeźwy, jednak narko-test dał pozytywny wynik.
Po tym wydarzeniu Królikowski opublikował oświadczenie, w którym potwierdza, że taka sytuacja miała miejsce. Tłumaczy jednak, że zażywa leczniczą marihuanę z uwagi na swoją chorobę. Twierdzi też, że konopie przyjmował dzień wcześniej.
Do zatrzymania doszło około 16 przy ul. Karolkowej 16, zaraz po tym, jak wyjechałem z mojego mieszkania do Asi, aby spotkać się z synkiem.
Funkcjonariusze z uwagi na otrzymane zgłoszenie, że o tej godzinie i w tym miejscu pojawię się rzekomo pod wpływem nielegalnych substancji, czekali na mnie w okolicy miejsca zamieszkania.
Zostałem zatrzymany do kontroli, alko-test wykazał, że jestem trzeźwy, jednak narko-test wykrył THC, którym wspomagam swoje leczenie i którego używałem poprzedniego wieczoru.
Wykonano badanie krwi, oczekujemy na wyniki. W przypadku regularnego stosowania medycznej marihuany, nawet w małych ilościach, stężenie może się utrzymywać mimo że w dniu zatrzymania nie używałem konopi.
Zapewniał też, że nie zażywa narkotyków oraz że nie świętował swoich urodzin (17 lutego) w żadnym z klubów.
Serwis Jastrząb Post o komentarz w sprawie poprosił Małgorzatę Tomaszewską. Ta nie kryła swojego zaskoczenia.
Życie pokazuje, że łatwo się pogubić. To mnie bardzo zaskoczyłaś. To są zawsze przykre informacje. Trudno jest to skomentować. Mam nadzieję, że każdy z nas przy tym blasku fleszy jednak znajdzie siebie.
Prowadząca “Pytanie na Śniadanie” przyznała też, że i ona miewa gorsze dni, gdy jedyne na co ma ochotę, to zaszyć się w domu.
