Patricia Kazadi to 34-letnia aktorka, wokalistka i osobowość telewizyjna. Przez kilkanaście lat cierpiała, a jej choroba nie była zdiagnozowana.
Gwiazda przez wiele lat miała na różne dolegliwości, a także odczuwała ogromny ból. Jak mówiła w “Wysokich Obcasach”:
Autentycznie odczuwałam, jakby moje ciało po kolei się rozpadało. Myślałam, że umieram. W 2019 r. w „Dance Dance Dance” mimo tego bólu ciężko trenowałam do występów, co doprowadziło moje ciało do ruiny. To był początek końca. Rwący, ciągnąco-piekący ból okazał się rozrywanymi zrostami.
Dopiero po tym Patricia Kazadi trafiła do lekarza, który zdiagnozował u niej endometriozę (obecność błony śluzowej macicy poza jamą macicy) w IV stopniu. Teraz gwiazda dostrzega pozytywy tego, co przeżyła. Jak mówi, to dzięki swojemu cierpieniu, zmieniła się też jej psychika i priorytety w życiu.
W rozmowie z Katarzyną Piątkowską (Viva) powiedziała:
To było dla mnie swego rodzaju katharsis, odcięcię się od przeszłości od tego dążenia do nierealnych standardów , wiecznego spełniania oczekiwań innych ludzi. (…)
Moja choroba pozwoliła mi właściwie poustawiać priorytety- teraz moim priorytetem jest moje zdrowie. A wszystko co w moim życiu idzie w kontrze do tego- nie ma prawa bytu. Odcięłam toksyczne osoby z mojego otoczenia. wychodzę z założenia, że gdyby nie one nie byłabym w tym miejscu, w którym jestem teraz. Każde nawet to najgorsze doświadczenie czegoś mnie nauczyło, ewidentnie miałam do odrobienia jakąś lekcję. Ponieważ nie wyciągałam właściwych wniosków- wpadałam w kolejne pułapki. Musiałam odbić się od dna żeby nareszcie przestudiować dlaczego takich ludzi przyciągam i czemu zgadzam się być tak traktowana.
Teraz Patricia przyznaje, że czuje wielką lekkość i szczęście. Jak mówi, nie jest do tego przyzwyczajona. Zachęca jednak także innych do tego, by zawalczyli o siebie i nie godzili się na toksyczne relacje.
>>>Edyta Górniak przyznała. TO jest najważniejsza relacja w jej życiu!
https://www.instagram.com/p/CnP2NzADPMQ/
[…] >>>Szokujące słowa Patricii Kazadi. Choroba stała się błogosławieństwem? […]