Smutna informacja od Julii Wróblewskiej: “złamała kark i umarła na miejscu”.

Julia Wróblewska (22 l.) od kilku lat walczy z problemami emocjonalnymi, a jej fani są świadkami wzlotów oraz emocjonalnych dołów.

W ostatnim czasie Julia Wróblewska miała też inne kłopoty na przemian chorowały jej fretki, później okazało się, że i ona sama musi się poddać operacji ginekologicznej [czytaj tutaj].

https://www.instagram.com/p/CKzYwOyHQtQ/

Dziś na instastory aktorki pojawił się kolejny poruszający wpis. Julia Wróblewska przekazała smutną informację:

Wczoraj w nocy stała się tragedia (…)

…złamała kark i umarła na miejscu. Próbowałam ją ratować, myślałam, że zemdlała. Jestem załamana, roztrzęsiona. Czuję się winna, mimo że nie mogłam nic zrobić. Ciągle płaczę i jestem na lekach uspokajających. (…)

Będę teraz w żałobie i postaram się sobie radzić.

– pisała Julia.

Jak poinformowała chodzi o jedną z jej fretek Kiarę, która weszła na klatkę i spadła. 

Na początku lipca Julia Wróblewska walczyła o Kiarę, która była ciężko chora [czytaj tutaj]. Tymczasem zwierzątko przeżyło niewiele czasu i stała się tragedia.