“Uwierzyłaś już w to, że warto Cię kochać?” Odpowiedź Julii Wróblewskiej wyciska łzy z oczu!

Julia Wróblewska (24 l.) udzieliła szczerego wywiadu w “Dzień Dobry TVN”. W rozmowie z Ewą Drzyzgą opowiedziała o swoich problemach psychicznych oraz o terapii.

Młoda aktorka już jako dziecko została sławna i musiała bardzo mocno kontrolować swoje uczucia oraz zachowanie. To niestety zaowocowało problemami psychicznymi.

 

https://www.instagram.com/juleczkaaa_jula/

 

Julia Wróblewska przyznała, że już gdy miała kilka lat, to zauważono u niej pewne nieprawidłowości w psychice. Później przez lata maskowała swoje problemy. Nadszedł jednak najgorszy moment w jej życiu, gdy całkiem straciła nad sobą kontrolę. 

Co prawda aktorka nie chciała dokładnie opisywać, co się stało. Jednak z jej wypowiedzi można wnioskować, że doszło też do autoagresji.

 

https://www.instagram.com/p/Ck_DLSPIfTs/

 

Obecnie Wróblewska od czterech lat chodzi na terapię, spędziła też pół roku w ośrodku terapeutycznym. Aktorka jest więc na dobrej drodze do osiągnięcia zdrowia psychicznego.

 

W czasie wywiadu Ewa Drzyzga zapytała 24-latkę:

 

Uwierzyłaś już w to, że warto Cię kochać?

 

Odpowiedź Julii Wróblewskiej wyciska łzy z oczu:

 

…Nie. Niestety… więc jeszcze trochę drogi przede mną.

 

I dodała:

 

Bo ja w momencie, kiedy przede mną prezentuje się ktoś, kto chce mnie kochać w zdrowy sposób, po prostu tę osobę odpycham.

 

Drzyzga zapytała więc:

 

A czy już możemy powiedzieć, że siebie lubisz?

 

Trochę…

– brzmiała szczera odpowiedź.

 

Przyznała też, że przez swoje przejścia, nie wie, kim jest. Musi więc poznać swoją tożsamość, najpierw się polubić i potem dopiero pokochać. 

 

Całą rozmowa tutaj.

 

https://www.instagram.com/p/ClEvsmZNSo5/