41-letnia Agnieszka Włodarczyk opublikowała zdjęcia, na których jest zakrwawiona i poturbowana.
Aktorka miała wypadek. Jednak co szokujące, do zdarzenia doszło w jej własnym domu!
Do zdarzenia doszło w nocy. Jak pisze Agnieszka Włodarczyk, złapał ją nagły ból i straciła przytomność. Upadając, mocno się zraniła:
Poszłam spać, obudził mnie Miluś na karmienie, więc dałam mu mleczko i zasnął. To było około pierwszej…
Poszłam do toalety i nagle zabolał mnie brzuch do tego stopnia, że zrobiło mi się ciemno przed oczami i straciłam przytomność. Grzmotnęłam o podłogę.
Nie wie, po jakim czasie się ocknęła, ale wtedy cicho zawołała partnera – Roberta Karasia. Ten wezwał pogotowie:
Karetka przyjechała w ok.15-20 min i zabrali mnie do szpitala…
Nigdy nie byłam w takiej sytuacji, nigdy nie straciłam przytomności.
Jak sobie pomyślę, że mogłam uderzyć głową o róg kabiny prysznicowej, to mam ciarki na plecach. Mogło mnie tu nie być…
Leżąc na Sorze ze złamanym nosem dziękowałam Szefowi na górze, że mogę jeszcze pożyć🙏
Aktorka przyznała, że wykonano jej badania krwi, tomografię, rtg i usg brzucha. Nadal jednak nie wiadomo, co było przyczyną bólu brzucha i utraty przytomności.
https://www.instagram.com/p/Cd7thhvjOh_/
[…] >>>Agnieszka Włodarczyk miała wypadek! „Obudziłam się we krwi” […]
[…] >>>Agnieszka Włodarczyk miała wypadek! „Obudziłam się we krwi” […]
[…] Wypadek zdarzył się około godziny 14. I z wody udało się wyciągnąć sześć osób. Niestety do tej pory nie odnaleziono 8-letniej dziewczynki, która także płynęła motorówką. […]
[…] tych uwag i pytań Agnieszka Włodarczyk podeszła na luzie. Aktorka odpisała, że „to starość”, a powieki ma pomarszczone, […]