Uderzyła w Straż Graniczną. Zobacz odpowiedź funkcjonariuszy!

Kilka dni temu Basia Kurdej-Szatan opublikowała wpis, w którym w wulgarnych słowach krytykowała działanie Straży Granicznej.

Aktorka pisała między innymi:

To są maszyny bez serca bez mózgu bez NICZEGO !!!Maszyny ślepo wykonujące rozkazy !!!!! Ku**a !!!!!! Jak tak można !!!!!!! [cały wpis tutaj]

Publikując tego typu wpis, Basia Kurdej-Szatan z pewnością nie spodziewała się tak ostrej reakcji. Od poglądów aktorki odcięła się sieć Play, a Jacek Kurski zapowiedział, że nie będzie już premierowych odcinków “M jak Miłość” z udziałem Kurdej-Szatan.

Funkcjonariusze Straży Granicznej, z uwagi na pełnione zadania, muszą zachowywać anonimowość. Wysłali jednak list do jednego z dziennikarzy. Bartosz Piekarski korespondował prywatnie ze strażnikami z okolic Kuźnicy. Wysłali oni do dziennikarza list z komentarzem do wpisu Barbary Kurdej-Szatan.

Od niedzieli otrzymujemy e-maile od „zatroskanych” losem imigrantów obywateli. (…) Pytają nas w nich czy możemy spokojnie spać, czy potrafimy spojrzeć w oczy naszym żonom i dzieciom po tym jak w tak „nieludzki” sposób traktujemy uchodźców.

– informuje jeden z pograniczników.

Dalej odnosi się do wpisu aktorki:

Tak nam też szkoda pani Basi [Kurdej-Szatan] – przyp. red.]. Szkoda nam jej dzieci. Ale my tu robimy co możemy również dla niej i również dla jej dzieci mimo, że Ona nami napisała, że nami gardzi. Dziś po wielu publikacjach w mediach pani BKS przeprasza za to, że napisała co tak naprawdę o nas myśli. Nie wierzymy, w jej szczerość, dla nas to tylko nieszczere zabiegi, by ratować swoją pozycję zawodową. Przykro nam ale tak właśnie jest.

I tak, choć list jest napisany w bardzo stonowany sposób, widać jednak mocne stanowisko pograniczników. Funkcjonariusze przedstawiają swój punkt widzenia i wykazują – mówiąc wprost – ignorancję aktorki.

>>>Gwiazda disco polo pokazała syna. Mocne słowa na temat służby na granicy!

Otrzymałem dziś list od Strażników Granicznych z okolic Kuźnicy, z którymi od kilku dni koresponduje prywatnie. Prosili mnie, żebym to opublikował bez podawania ich personaliów. Poczytajcie jak to wygląda z ich perspektywy…
Może to komuś otworzy oczy. Dziękuję i proszę o RT! pic.twitter.com/sWP02zkccy

— Bartosz Piekarski (@BartekPiekarsky) November 12, 2021