Płaci 30 tysięcy za willę. “Jesteśmy normalnymi ludźmi” – zapewnia Rozenek.

W ostatnim czasie Małgorzata Rozenek udzieliła kilku wywiadów, w których zapewnia, że podobnie jak wielu innych Polaków, odczuwa inflację, oszczędza i tym podobne.

Najpierw Małgorzata Rozenek przekonywała, że nie jest oderwana od rzeczywistości i że mocno odczuła inflację. W innym wywiadzie przyznała, że jej rodzina oszczędza dzięki temu, że nie jedzą mięsa. W najnowszej rozmowie celebrytka opowiedziała o skromnym wychowaniu swoich synów.

Przypomnijmy, że Rozenek-Majdan z mężem i synami obecnie mieszka w wynajmowanej willi. Według informacji Super Expressu miesięczny koszt najmu to 30 tysięcy złotych. Do tego należy doliczyć koszty utrzymania nieruchomości takie jak ogrzewanie, woda, czy pracownicy, którzy zajmą się ogrodem czy sprzątaniem.

Synowie Małgorzaty – Stanisław i Tadeusz chodzą do prywatnej szkoły, która kosztować ma “krocie”. Cała rodzina też jeździ na zagraniczne wyjazdy czy wypady do luksusowych hoteli w kraju.

Mimo to, Małgosia Rozenek twierdzi, że jej synowie nie mają “wszystkiego”:

Zupełnie szczerze, jestem mamą, która codziennie odmawia czegoś swoim dzieciom. Codziennie któryś z nich słyszy “Co ty myślisz, że mi pieniądze rosną na drzewach?”

(…) nie mają najnowszych telefonów czy komputerów, bo nie uważam, że muszą to mieć. Ważne dla mnie jest, żeby zapewnić im podróże czy mieszkania w przyszłości. Stasiek sobie wymyślił studia za granicą

I zapewnia:

Jesteśmy normalnymi ludźmi i tak żyjemy, oboje ciężko pracujemy.

Cóż, Majdanowie raczej nie wyglądają na skromnie żyjącą rodzinę, ciekawe po co więc to przekonywanie, że jest inaczej…?

>>>Rafał Maślak opuścił szpital. Teraz musi liczyć na żonę!

https://www.instagram.com/p/Cmq-nWnDjee/

cytaty: fakt.pl