Choć od tragicznej śmierci Agnieszki Kotlarskiej minęło już ponad 25 lat wiele osób wciąż pamięta o pięknej kobiecie, którą zabił szaleniec na oczach jej męża i dziecka. Wiele osób zastanawia się także jak tragedia ta wpłynęła na życie rodziny, w szczególności na córkę, która w chwili zabójstwa matki miała zaledwie 2,5 lat. Czy obecnie wiemy coś o dorosłej już kobiecie? Czy pojawia się w mediach? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Kim była Agnieszka Kotlarska?
Agnieszka Kotlarska to jedna z najbardziej znanych i utalentowanych polskich modelek, która zdobyła międzynarodową sławę i uznanie. Jej kariera rozpoczęła się w 1991 roku, kiedy to została wybrana na Miss Polski i Miss International, jako pierwsza Polka w historii. Od tego momentu zaczęła współpracować z największymi nazwiskami w świecie mody, takimi jak Calvin Klein, Ralph Lauren, czy Estée Lauder.
Pojawiła się na okładkach i w sesjach prestiżowych magazynów, takich jak Cosmopolitan, Vogue, czy Twój Styl. Była uważana za piękną, elegancką i profesjonalną modelkę, która reprezentowała Polskę na najwyższym poziomie. Również jej życie osobiste było pasmem sukcesów. Była żoną Jarosława Świątka, którego poznała podczas wyborów miss. Stał się jej mentorem a następnie ukochanym. Para doczekała się córki – Patrycji. Wydawać by się mogło, że nic nie jest w stanie zmącić szczęścia Agnieszki Kotlarskiej. Niestety, jej życie zostało brutalnie zakończone.
Zabójca – opętany zauroczeniem
Jerzy Lisewski, bo tak nazywa się morderca pięknej modelki, zauroczył się jej wizerunkiem na jednym z plakatów reklamowych gdy dziewczyna miała zaledwie 17 lat. On sam był wówczas 32 letnim mężczyzną. Po jednym z pokazów sukien ślubnych udało mu się z nią porozmawiać a nawet odprowadzić do domu. W ten sposób poznał jej adres. Przez kolejne lata wysyłał do niej listy, wyrażał swoje zainteresowanie jej osobą. Jego uczucia nie zostały jednak odwzajemnione.
Modelka rozpoczęła międzynarodową karierę, a on sam starał się zdusić je w sobie. Wybuchły jednak ze wzmożoną siłą, po tym, jak Agnieszka Kotlarska wróciła na stałe do Polski, po tym jak cudem uniknęła śmierci w katastrofie lotniczej. Wówczas mężczyzna obsesyjnie wręcz zaczął zabiegać o kontakt z modelką, mimo iż ta miała już męża i dziecko.
Jak doszło do morderstwa?
Zabójca modelki Agnieszki Kotlarskiej wszedł na teren jej posesji w czasie gdy ona, jej mąż oraz córeczka znajdowali się w samochodzie. Próbował nakłonić Agnieszkę na rozmowę, jednak kobieta nie chciała otworzyć drzwi i wyjść do mężczyzny. Wówczas wpadł on w szał. Zaczął krzyczeć i uderzać w okna pojazdu, co przeraziło córkę Agnieszki i Jarosława. Mąż modelki wyszedł więc z samochodu by uspokoić psychofana.
Ten wówczas wyjął nóż i zranił mężczyznę w udo. Agnieszka Kotlarska chciała udzielić mężowi pomocy. Wówczas jej psychopatyczny wielbiciel zadał jej kilka ciosów nożem. Trafiły w serce, wątrobę oraz przecięły aortę. Dlatego też, mimo iż bardzo szybko pojawiła się pomoc, lekarzom nie udało się uratować kobiety. Agnieszka Kotlarska zmarła na oczach swojego męża oraz maleńkiej córeczki.
Córka Agnieszki Kotlarskiej – co o niej wiemy?
Córka Agnieszki Kotlarskiej nosi imię Patrycja. Obecnie jest 28 letnią kobietą. Po śmierci jej matki jej ojciec zdecydował się na wyjazd za granicę w celu zapewnienia sobie i dziecku bezpieczeństwa. Przez wiele lat zarówno Patrycja, jak i jej ojciec Jarosław pozostawali w ukryciu.
Do dziś nie wiadomo gdzie się znajdują, nie wiemy też czym zajmuje się Patrycja ani jak wygląda. Jak mówi jej ojciec: “My nigdy nie będziemy normalnie żyli, mam oczy wkoło głowy, a moja córka “nie istnieje”. Tu, gdzie żyjemy nikt nie wie kim ona jest, […] nie pokazujemy się w mediach, więc nikt nie wie, jak ona wygląda. Bezpieczeństwo jest najważniejsze.”
Czy obawy rodziny są uzasadnione?
Wiele osób, które słyszy o tym, jak mocno chroniona jest prywatność córki Agnieszki Kotlarskiej, Patrycji dochodzi do wniosku, że obawy jej ojca są przesadzone a im samym nie grozi żadne niebezpieczeństwo. Nie jest to jednak do końca prawdą. Jerzy Lisewski został skazany na 15 lat pozbawienia wolności, niedługo po tym jak opuścił mury więzienne dopuścił się kolejnej napaści na człowieka. Kara za to przestępstwo również się skończyła. Jest więc na wolności i w każdej chwili mógłby dokończyć swojego makabrycznego dzieła, o czym zresztą krzyczał podczas rozpraw.
Co więcej, w jednej z książek na temat sprawy znajdującej się we wrocławskiej bibliotece znaleziono odręczne zapiski, które wyglądają tak, jakby sporządził je morderca. Zdradzają one bowiem dodatkowe informacje w sprawie. Czy rzeczywiście psychopata nadal planuje zabicie męża i córki Agnieszki Kotlarskiej? Tego nie wiemy. Wzmożona czujność jest jednak jak najbardziej uzasadniona. Pozostaje nam mieć nadzieję, że mimo tak traumatycznych wydarzeń w przeszłości Patrycja, córka Agnieszki Kotlarskiej cieszy się normalnym i szczęśliwym życiem poza granicami kraju.