Zbezcześcił flagę swojego kraju, by poprzeć Rosję!

Urodzony w 1984 roku Simon Fourcade to francuski biatlonista i pięciokrotny mistrz świata.

Na przełomie lutego i marca 2022 roku biatlonista przebywał na zawodach w Stanach Zjednoczonych. Jak podaje Onet:

 

Decyzją Międzynarodowej Unii Biathlonu Rosjanie zostali wykluczeni z tegorocznych mistrzostw świata. Francuz Simon Fourcade, w geście poparcia dla zawodników z Rosji, zdecydował się na gest, którym ściągnął na siebie gniew.

 

fot. facebook/ Simon Fourcade

 

Francuz pożałował rosyjskich zawodników i zdecydował się zbezcześcić flagę swojego kraju, by wesprzeć Rosjan. 

 

Flagi Francji i Rosji stworzone są z pasów w kolorach niebieskim (granatowym), białym i czerwonym. I tak Simon Fourcade  pociął flagę Francji, ułożył ją w flagę Rosji i umocował do boksu Rosjan. Jak tłumaczył:

 

Byłem na stadionie bardzo wcześnie, ok. siódmej. Był tam też jeden z rosyjskich serwismanów, testowaliśmy narty. Gdy zobaczył, że flaga rosyjska na stadionie jest opuszczana, w jego oczach pojawił się smutek. Wiedziałem, że nie jest winny tego, co się stało*

 

flaga Francji (zdjęcie ilustracyjne pixabay)
flaga Rosji (zdjęcie ilustracyjne pixabay)

 

Rosyjski skoczek narciarski Dmitrij Wasiljew, pochwalił Francuza za jego zachowanie:

 

To zachowanie mówi wiele o tym, jakimi wartościami kieruje się Fourcade. Zdrowy rozsądek utracono na rok, może dwa. Po pewnym czasie wszystko wróci do normy a ci, którzy negatywnie wypowiadali się na temat rosyjskich sportowców zaczną się wstydzić*

 

Ukraińska odpowiedź

 

Tymczasem Dmytro Pidruczny (30 l.), ukraiński biatlonista, już 25 lutego 2022 r. poinformował o zawieszeniu kariery:

 

Mój zespół i ja zostajemy na Ukrainie, aby chronić nasze domy i rodziny przed rosyjskimi siłami zbrojnymi, które 24 lutego zaatakowały Ukrainę. Nikt nie będzie brał udziału w dalszych zawodach.

 

Obecnie jest żołnierzem służącym w Gwardii Narodowej Ukrainy w Tarnopolu.

 

Dmytro Pidruczny na swoim profilu zamieścił mocne oświadczenie w sprawie postawy Simon’a Fourcade:

 

Po pierwsze, Martin i Simon @simonfourcade @martinfourcade, pie*dolcie się. Mam nadzieję, że wasze dzieci nigdy nie odczują bólu, którego doświadczyły ukraińskie dzieci. Dzieci, które opuściły swoje domy, które słyszały odgłosy wybuchów, które widziały gwałcenie swoich matek i zabijanie bliskich.

 

Dalej ukraiński biatlonista zaprzeczał jakoby sport był apolityczny:

 

Sport zawsze był narzędziem marketingowym dla każdego kraju, więc wyrażenie „sport poza polityką” nigdy nie było dla mnie obiektywne, a tym bardziej teraz.

 

Od początku wojny napisał do mnie tylko jeden sportowiec z Rosji, że wstydzi się tego, co robi jego kraj, ale boi się o siebie i swoją rodzinę i dlatego nie wyraża publicznego poparcia.

 

Podkreślił też, że wykluczenie rosyjskich sportowców z międzynarodowych zawodów, jest słuszną decyzją:

 

Dla mnie milczenie rosyjskich i białoruskich sportowców oznacza, że ​​podjęli decyzję o wsparciu wojny. Wcale nie żałuję, że nie będą obecni na żadnych międzynarodowych konkursach, bo uważam, że cały naród Rosji i Białorusi jest odpowiedzialny za tego, którego wybrali i któremu wcześniej wybaczyli zbrodnie.

 

Swój wpis zakończył słowami:

 

Dziękuję wszystkim, którzy wspierają Ukrainę i pomagają nam walczyć o naszą wolność i niepodległość.

 

Ukraina wygrywa! Ukraina wygra! Chwała Ukrainie! Śmierć wrogom!🇺🇦

 

Zobacz też:

Wołodymyr Zełenski pokazał zdjęcia z wyzwolonych miast: “to ludobójstwo”! (18+)

 

https://www.instagram.com/p/Cb2abwuMF5q/

 

*cyt. interia.pl

2 komentarze

Możliwość komentowania została wyłączona.