Nietypowa prośba Natalii Kukulskiej: “mi nie każcie nosić wąsów ;-)”

Natalia Kukulska była jedną z gwiazd, która wystąpiła na koncercie “Jak przeżyć wszystko jeszcze raz – The Best of Krzysztof Krawczyk”.

Jednak wbrew oczekiwaniom organizatorów, zamiast zachwytów, pojawiła się krytyka. Najpierw zarzucono Edycie Górniak, że “zmasakrowała” piosenkę “Trudno tak” [nagranie tutaj]. Podobnie występ Natalii Kukulskiej spotkał się z dezaprobatą wielu osób.

Kukulska wykonała utwór “To, co dał nam świat”, jednak jej interpretacja była bardzo nostalgiczna, wręcz smutna. I podobnie jak w przypadku słów kierowanych do Edyty Górniak, tu także pisano, że Natalia “przekombinowała”.

Co na to wokalistka? Do sprawy odniosła się ze stoickim spokojem i wyjaśniła:

Nie ma czegoś takiego jak kompromis by się wszystkim podobać. Już dawno z tego wyrosłam. Z pełną odpowiedzialnością, zakładając, że mój wybór będzie dla pewnej grupy odbiorców kontrowersyjny, poprosiłam wspaniałego Tomka Szymusia o filmową, melancholijną aranżację utworu “To co dał nam świat” bo oryginalna odsłona tej kompozycji przywołująca greckie czy romskie skojarzenia jest na skrajnym biegunie moich upodobań i estetyki.

Swój wpis Natalia Kukulska kończy z humorystycznym akcentem:

Oryginalne wykonania Krzysztofa Krawczyka na szczęście nie zginęły a mi nie każcie nosić wąsów 😉

Tuż przed występem Kukulskiej, Tomasz Kammel przypomniał, że piosenka “To co dał nam świat” była napisana dla Krzysztofa Krawczyka przez Jarosława Kukulskiego. Po śmierci Anny Jantar ten utwór nabrał symbolicznego charakteru. Nic więc dziwnego, że i dla Natalii ta piosenka ma melancholijny charakter – poniżej wykonanie z niedzielnego koncertu.