Kilka dni temu Andrzej Piaseczny zamieścił poruszające nagranie ze szpitala. Poinformował, że jest chory na koronawirusa.
Na video wokalista z trudem oddycha i z trudem mówi [video tutaj], Andrzej Piaseczny chciał jednak przeprosić za odwołane koncerty i ostrzec innych przed chorobą:
Też myślałem że przejdę to wszystko spacerkiem, ale po dziesięciu dniach chorowania w domu, musiałem się znaleźć tutaj.
Bardzo przepraszam wszystkich, z którymi mieliśmy się spotkać na koncertach. ale to przecież wszystko wróci…
– mówił.
Zobacz: Viola Kołakowska podważa prawdziwość choroby Andrzeja Piasecznego! “Co za to dostałeś?”
19 marca na profilu Piaska pojawiła się informacja od jego menedżerki:
Stan zdrowia Andrzeja jest stabilny. Nadal jest pod opieką lekarzy . Jesteśmy dobrej myśli !
Wczoraj wieczorem wpis zamieścił sam Andrzej. Napisał, że zaraził się od kogoś z rodziny i choć było coraz gorzej, bardzo bał się iść do szpitala:
Lęk leży w ludzkiej naturze i rzeczywiście bardzo bałem się szpitala. Na szczęście dla mnie nie było za późno. Zostałem poddany procedurom ratunkowym i podłączony do aparatów wspomagających oddychanie oraz rozprężających płuca. Jestem przekonany, że te dni spędzone w szpitalu zadecydowały nie tylko o mojej bieżącej kondycji, ale również o komforcie życia w przyszłości.
Wygląda na to, że najgorsze już minęło, bo Andrzej Piaseczny został już odłączony od tlenu:
Właśnie przed chwilą odłączono mnie od wspomagania w oddychaniu. Tlen przyjmuję już tylko jak wszyscy lżej chorzy pacjenci. Wszedłem na ostatnią prostą do wyzdrowienia. Może będzie to nawet bardzo długa prosta, a jej przejście zajmie jeszcze kilka miesięcy, ale na końcu jest coś absolutnie najcenniejszego – zdrowie.
Na koniec Piasek podziękował lekarzom i zaapelował do swoich fanów o zachowanie ostrożności.
Polecamy: Superniania została zaatakowana przez agresywną maseczkę. Winny był pośpiech!
https://www.facebook.com/andrzejpiasecznyoficjalnyprofil/posts/287219176103674