Małgorzata Rozenek to jedna z najbardziej rozchwytywanych gwiazd, tvn co rusz wymyśla program, w którym mogła by wystąpić, bo jej obecność prawie zawsze skutkowała wielkim sukcesem i rekordową oglądalnością. Trzeba przyznać, że bardzo w budowaniu swojej pozycji w branży pomógł jej udział w “Azji Express”. To tam właśnie “nieidealną” Małgosie pokochali widzowie. Niestety ceną popularności jest fala hejtu z którą codziennie musi się zmagać celebrytka. Okazuje się, że nie to najbardziej ją rani!
Rozenek przyznaje się, że kariera zabiera jej czas z synami. Częste wyjazdy służbowe, udział w programach zmusza ją do dłuższej rozłąki z upragnionymi dziećmi. Małgosia zaszła w ciążę przy pomocy in vitro. Ścieżka jej kariery ostatnio przebiega przez programy, których akcja odbywa się za granicą. Tak było w przypadku “Azji Express”, tak jest też przy nowym projekcie, gdzie Majdany opuściły Polskę na trzy tygodnie.
Małgosia żali się “Faktowi”, że:
“Rozłąka z synami to najgorsza część mojej pracy. Jestem rozedrgana emocjonalnie na samą myśl, jak długo nie będziemy się widzieli. Dlatego mimo wszystko cieszę się, że ta przygoda, jaką jest nowy program, niedługo się skończy i będę miała więcej czasu dla chłopców”.
Radosław potwierdza, że właśnie rozłąka z synami to największe wyzwanie programów, w których bierze udział. Każdy mógłby zarzucić Małgosi, że przecież może nie brać udziału w różnych rzeczach, ale z drugiej strony dzięki swojej pracy zapewnia swoim dzieciom nie tylko świetlaną przyszłość, ale i sobie – nigdy nie wiadomo, kiedy się skończy jej pięć minut.
Można by stwierdzić, że dobrze, że chociaż tata chłopaków, aktor ma zlecenia głównie w Polsce i chyba nie jest zbyt przepracowany. Przynajmniej dzięki temu mogą właśnie z nim więcej przebywać.
Zobacz, jakich dużych synków ma już Małgosia:
źródło: instagram.com,”Fakt”