Lekarka pokazała rachunek z Biedronki. Paragon grozy?

Maria Kłosińska to lekarka z Warszawy. Na swoim profilu pokazała paragon z zakupów w Biedronce.

Lekarka zwróciła uwagę nie tylko na kwotę, jaką musiała zapłacić. Chodziło też o to, że jej zdaniem, to właśnie zdrowe produkty są dużo droższe.

A co takiego kupiła Maria Kłosińska? Lista jest bardzo długa i znajdziemy tu między innymi: pieczywo chrupkie, kiełbasę z indyka, sok pomidorowy, smoothie, tortillę, guacamole, ser grana padano, maślankę czy kawę.

Lekarka nie zdradziła, jak liczna jest jej rodzina. Przyznała jednak, że te zakupy wystarczą na 5 dni. Ile zapłaciła?

 

https://twitter.com/MariaKlosinska/status/1533675235660152833

 

Na zakupy wydała sporo, co zapłaciła 554 zł.

 

Paragon na 554zł, a jedzenia dla naszej rodziny wystarczy na 5 dni.

 

I stwierdziła:

 

I nie są to rarytasy = jest po prostu zdrowo.
Jaki to ma związek z medycyną⁉️ Otóż taki, że tańsze, gorsze jedzenie: tłuste, słodzone,🧂 wiąże się z otyłością, nadciśnieniem, chorobami ❤️, nowotworami…

 

W komentarzach pojawiły się lamenty nad “paragonami grozy”. Natomiast część osób zwróciła uwagę, że z tej kwoty można by sporo “urwać”. W końcu nie trzeba kupować drogich serków do smarowania, parmezanu, czy borówek amerykańskich po niemal 40 zł. za kilogram.

Na liście zabrakło też zwykłych, podstawowych warzyw jak marchewka, czy kapusta oraz polskich owoców jak jabłka czy truskawki. Była za to gotowa sałatka jarzynowa, czy właśnie te borówki.

Może więc warto przeanalizować też swoje paragony? Może i u nas można coś “urwać”?

 

https://twitter.com/MariaKlosinska/status/1533675235660152833

 

Jeden komentarz

Możliwość komentowania została wyłączona.