Gdy w sierpniu 2021 r. Joanna Opozda i Antek Królikowski brali ślub, pojawiły się plotki, że aktorka jest w ciąży.
Zdaniem tabloidów to właśnie stan błogosławiony miał być powodem ślubu Joanny Opozdy i Królikowskiego. Tak więc w kilka dni po ślubie aktorka postanowiła zdementować te plotki. Poinformowała, że Antek oświadczył się jej już w marcu 2021 r. a:
dzieci na pewno będą ale planowane i wyczekiwane:)
więc raz na zawsze odcinam się od plotek jakoby nasze małżeństwo było spowodowane ciążą
– napisała [więcej tutaj]
I ten wpis został zinterpretowany jako wiadomość, że Joanna nie jest w ciąży, choć już wtedy była…!
Tego typu manipulacje, jak widać, zdenerwowały hejterów i ciężarna aktorka otrzymała obrzydliwe wiadomości. “Anna Kwiatkowska” pisała w nich:
Ty ku*wo szłaś do ślubu z brzuchem!!! Zero wstydu!!! I jeszcze bezczelnie kłamałaś że nie jesteś w ciąży!!! Żebyś urodziła dauna!!! Bo tylko na to zasługujesz za te kłamstwa!!!
Spie**alaj
ty ku*wo zakłamana. Kłamałaś ze nie masz brzucha. Żebyś poroniła bękarta
Ujawniając te wiadomości na swoim instastrory Joanna Opozda powiedziała, że w zasadzie “przyzwyczaiła” się do hejtu:
To chore że ja się do niego przyzwyczaiłam, ale tak faktycznie jest. Zwykle macham na takie komentarze ręką i uważam, że nie ma co walczyć z wiatrakami.
Tym razem jednak aktorka nie odpuściła i pojechała na Policję, by złożyć zawiadomienie w tej sprawie:
Przez takie podejście, przez takie odpuszczanie, ci hejterzy się nakręcają, przesuwają granice, pozwalają sobie na coraz więcej i czują się po prostu bezkarni.
Dlatego ja tym razem nie odpuszczę. Zrobię wszystko by znaleźć tę osobę i zrobię to chociażby po to, żeby dać przykład . Żeby kolejna osoba, która będzie chciała napisać taką wiadomość do kogokolwiek… to zastanowi się i będzie wiedzieć, że nikt nie jest w sieci anonimowy.
Joanna Opozda poinformowała, że złożyła już zeznania i teraz czeka na dalsze działania prokuratury w celu namierzenia i ukarania hetterki.
>>>Uduchowiona Edyta Górniak utarła nosa Małgorzacie Rozenek. Poszło o szczepionkę!
[…] Wówczas aktorka zachowała zimną krew. Dziś jednak na swoim instastory Joanna Opozda przyznała, że te wiadomości doprowadziły ją do łez. Jednocześnie sama na siebie była zła, że wpisy zupełnie obcej osoby mogły doprowadzić ją do płaczu [wiadomości zobacz tutaj]. […]