Nie możesz znaleźć PRACY po STUDIACH? TA Studentka dostała WYSOKIE ODSZKODOWANIE od UNIWERSYTETU za bezsensowny kierunek! Hm…znajomy problem?

Idziemy na studia, bo chcemy być kimś, żyć na poziomie i mieć szanse na znalezienie wymarzonej pracy. Tyle, że często okazuje się, że “nie ma dla nas pracy z takim wykształceniem”, a pytanie “co ty możesz robić po tych studiach” okazuje się najtrudniejszym na jakie naprawdę chcielibyśmy odpowiedzieć.

 

Jedna z amerykańskich studentek Connie, miała o to żal do szwedzkiego Uniwersytetu w Malardalen. Do tego stopnia, że pozwała swoją uczelnię za bezwartościowy kierunek, który studiowała.

 

Dziewczyna studiowała dwa lata analizę finansową, co wydawałoby się całkiem przyszłościowym fakultetem. Zaniepokoił ją poziom prowadzenia zajęć. Zauważyła, że ten kierunek nie uczy praktycznych umiejętności. Uczelnia promowała go podczas rekrutacji, jako taki, po którym jest szeroki wachlarz umiejętności, dzięki któremu jest pewność zatrudnienia i szerokie możliwości…

Oczywiście Connie nie ma upragnionej pracy, o czym powiedział w sądzie i jeszcze, jako argument podała fakt, że musiała dorabiać jako kelnerka, żeby mieć na czesne. W Szwecji studiowanie jest płatne, nie jak w Polsce. Dziewczyna wygrała w sądzie, bo okazało się, że szwedzkie władze już wcześniej sygnalizowały uczelni, że ten kierunek nie powinien istnieć.

 

Connie odzyskała całe swoje czesne z odsetkami, czyli ok. 72 tys. złotych. Dziewczyna się cieszy, że teraz może iść na sensowne studia. Tylko, czy ktoś przyjmie taką buntowniczkę?

 

Oj gdyby w Polsce studenci pozywali uczelnie za bezsensowne studia. Na palcach można policzyć znajomych ze studiów, którzy pracują w zawodzie. No cóż wybór kierunków jest dobrowolny, gdyby nie było chętnych, nie byłoby dziwnych fakultetów. A Wy? Pozwalibyście swoje uczelnie?

 

źródło: bezprawnik.pl, instagram.com, google.pl

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *