W majowy weekend Jarosław Jakimowicz informował o oburzającym – jego zdaniem – widoku. Otóż na jednej z warszawskich kamienic wisiała flaga Polski, a obok tęczowa flaga.
Dziennikarz był oburzony tym widokiem i uznał go za brak poszanowania dla flagi narodowej. Policja jednak nie chciała interweniować i Jarosław Jakimowicz sam dyskusyjną flagę [video tutaj].
Teraz zareagowała Marianna Schreiber.
Czułe serce żony PiS-owskiego ministra, Łukasza Schreiber, poczuło się urażone tym, że Jakimowicz nie szanuje mniejszości seksualnych.
poszedł do knajpy pożyczyć krzesło, aby potem udać się na ulicę Belwederską 42 i zerwać flagę🏳️🌈 nazywając ją wielokrotnie: „SZM**Ą i GÓ***M” odbierając osobom LGBT godność i szacunek
– napisała o Jakimowiczu.
Dalej Marianna Schreiber powołuje się na swoją znajomość z dziennikarzem TVP Info:
Zawiodłam się Jarku na Tobie. Dziwne, że Prezes TVP Jacek Kurski toleruje takie zachowanie i poniżanie ludzi. Takim postawom mówię DOŚĆ.
Zwróciłam flagę 🏳️🌈 na jej miejsce.
I informuje:
Zapytałam w knajpie najpierw czy pożyczą mi drabinę, powiedziałam w jakim celu. Właściciele knajpy sami mi podziękowali za tę inicjatywę i poprosili o możliwość udostępnienia tego nagrania na swoich social mediach.
Schreiber zamieściła filmik, na którym widzimy ją jak wspina się na drabinę i ponownie wiesza flagę.
Zobacz też:
Rosyjski gubernator drwi z Polski! “co to za pranie mózgu!”
https://www.instagram.com/p/CdLSALfqyjE/