To co zrobiła ta 64-letnia kursantka to kolejny dowód na to, że nie wszyscy powinni mieć prawo jazdy. Kobieta po raz trzeci podchodziła do egzaminu, jednak ostatni egzamin na długo utkwi jej w pamięci. Podczas zadań praktycznych na placu manewrowym, wykonując tzw. wzniesienie pomyliła gaz z hamulcem wjeżdżając z impetem do otwartego garażu, w którym stało kilka aut należących do WORD-u. Efekt nie był trudny do przewidzenia, rozpędzone auto poważnie uszkodziło dwa zaparkowane samochody.
Kobieta była w szoku i myślała, że tak trzeba było zrobić, wcisnąć hamulec do końca. Problem jest jednak taki, że pomyliła go z gazem… Z informacji pracownika ośrodka wynika, że starsza pani nie miała problemów z egzaminem teoretycznym, który zdała bez problemu. Schody zaczęły się podczas egzaminu sprawdzającego umiejętności praktyczne, które w brutalny sposób zweryfikowały umiejętności kobiety. Proste zadanie okazało się przeszkodą nie do przejścia.
64-latka tłumaczyła się później, że na robienie prawa jazdy namówiły ją dzieci. Miała wozić swoje wnuki. Na całe szczęście już chyba nie będzie jej to dane, ponieważ bardzo wątpliwe, by próbowała zdawać kolejny raz. Może to i lepiej, bo aż strach pomyśleć do czego mogłaby doprowadzić jeżdżąc autem po mieście.
https://www.youtube.com/watch?v=eRoWWg-NUfU&t=38s
kp
źródła: youtube.com, foto youtube.com