23 października 2021 r. Bożena Dykiel wystąpiła w “Dzień Dobry TVN”. Tego dnia program prowadziła Agnieszka Woźniak-Starak oraz Ewa Drzyzga.
Tematem rozmowy miało być ciepło rodzinne, jednak w tym kontekście pojawiła się kwestia depresji. To wtedy Bożena Dykiel zaczęła oskarżać rządzących o to, że lockdown przyczynia się do depresji. Z aktorką polemizowała Agnieszka Woźniak-Starak, która w końcu w nieelegancki sposób zamknęła Bożenie Dykiel usta.
To wystąpienie odbiło się szerokim echem w mediach, a także wśród gwiazd i celebrytów. Krytykowano Bożenę Dykiel zarzucając jej ignorancję, ponieważ w trakcie programu mówiła że nikiel leczy depresję. Pokazała też “cudowne” okulary, które ją uspokajają. W obronie aktorki stanął za to prawicowy dziennikarz, Marcin Rola.
Jednak po tej całej nagonce, pojawiły się doniesienia, że Bożena Dykiel może zostać zwolniona z pracy w serialu “Na Wspólnej”. O komentarz w tej sprawie poprosił serwis Fakt i jak podano w komunikacie, Biuro Prasowe TVN Grupy Discovery informuje:
„Informacje rozpowszechniane przez serwis plotkarski Pomponik.pl są nieprawdziwe. Nie planujemy zmian w obsadzie serialu „Na Wspólnej”. A Widzowie i fani nie wyobrażają sobie serialu bez kultowej Marii Zięby, granej przez Bożenę Dykiel”
Jak widać, produkcja serialu nie przejmuje się czarnym PR, z jakim zetknęła się aktorka. I czarne chmury zostały od niej przegonione.
>>>Naga Malwina Wendzikowska reklamuje… ubrania! [FOTO]