Barbara Kurdej-Szatan ma opinię osoby pogodnej, wesołej i radosnej. Na oficjalnych wyjściach jest uprzejma, nie gwiazdorzy, tryska pozytywną energią. Widać, że bardzo się stara nie tracić wypracowanego wizerunku. Nie wszyscy w to wierzą, że prywatnie “Blondynka z Playa” też jest taka jak na ekranie. Została o to zapytania Wróblewska, której wątek w “M jak miłość” jest nierozerwalny z Barbary Kurdej-Szatan.
Co myśli o Basi Julia Wróblewska? Zapytała ją o to dziennikarka portalu jastrzabpost.pl. Młoda aktorka bez zastanowienia odpowiedziała:
“Basia jest świetną aktorką i przecudowną dobrą osobą. Naprawdę ją uwielbiam”!
Wygląda na to, że Kurdej-Szatan zależy, aby wszyscy dobrze czuli się w pracy i jej towarzystwie, bo Wróblewska zdradziła również, jakie są sposoby Basi na wywołanie pozytywnej energii na planie “M jak miłość”. Trzeba przyznać, że potrafi zadbać o atmosferę:
“Na planie często poprawia nam humor. Śpiewa, jest zawsze rozpromieniona, uśmiechnięta. Puści jakiś fajny kawałek”.
Co więcej, Basia zawsze pomaga młodszej koleżance w scenach, jeżeli tego potrzebuje rady starszej aktorki.
Dziennikarka chciała wyciągnąć od Julii, jakie będą ich dalsze losy w serialu. Niestety Wróblewska się nie wygadała, powiedziała tylko tyle, że jak wiadomo ich bohaterki wyjechały do Francji, ale czy wrócą to nie może powiedzieć, bo wtedy już zdradzi ich losy.
Wygląda na to, że z Basi naprawdę super kobieta. Można by się czepiać, że jak ktoś kogoś za bardzo chwali i naprawdę chce o tym przekonać, to coś jest nie tak. Nie bądźmy hejterami i cieszmy się, że polskie gwiazdy są też miłymi osobami.
Oto wypowiedź Julii:
źródło: youtube.com