Andrzej DUDA zdradził JAK POZNAŁ I ZAKOCHAŁ się w Agacie! Nie zabrakło nutki SZALEŃSTWA! Romantyczne wspomnienia PREZYDENTA na Walentynki!

Jak to bywa w polityce – jedni są dumni z naszego prezydenta, inni nie do końca zgadzają się z jego decyzjami i poglądami. Polityka polityką, ale zawsze głowę państwa ocenia się też ze względów rodzinnych. Wszyscy chyba zgodnie stwierdzą, że razem z pierwszą damą tworzą piękna parę.

 

Chociaż co jakiś czas media doszukują się kryzysu w ich małżeństwie to państwo Duda wyglądają na szczęśliwą rodzinę. Z okazji Walentynek prezydent opowiedział “Super Expressowi” jak wyglądały jego “początki” z przyszłą żoną.

 

 

Agata i Andrzej jednogłośnie uważają, ze ich uczucie można nazwać “miłością od pierwszego wejrzenia”. Poznali się w liceum, a dokładnie na jednej z imprez z której Andrzej odprowadził ją i jej koleżankę do domu:

 

” Poznałem Agatę w trzeciej klasie liceum na imprezie. Chodziliśmy do konkurujących ze sobą szkół. Nie od razu między nami zaiskrzyło. Nasz związek wykluwał się powoli. Jesienią 1990 roku zostaliśmy parą”.

 

 

Studia nie zniszczyły tej młodzieńczej miłości. Oboje podchodzili do edukacji bardzo poważnie:

 

“Agata wybrała germanistykę, ja prawo.  Pamiętam, że nie miała zbyt dużo wolnego czasu. I może lepiej, bo ja też musiałem wtedy się sporo uczyć. Diabli wiedzą, co byłoby, gdybym miał dziewczynę co ma dużo czasu…”

 

 

Prezydent w młodości pozwolił sobie na nutkę szaleństwa i z ukochaną wybrali się na podróż autostopem:

 

“Pojechaliśmy do Holandii, a później przez Niemcy, Austrię do Włoch. To była spontaniczna podróż, praktycznie bez pieniędzy. Codziennie jedliśmy chleb z Nutellą. Od tamtej pory nie chce jej na oczy widzieć”.

 

 

Wtedy zapewne im przez myśl nie przeszło, że będą reprezentować nasz kraj. Para prezydencka ślub wzięła w 1994 roku, a już ponad rok później pojawiła się na świecie ich córka Kinga. Wzruszające są słowa Andrzeja Dudy o żonie:

 

“Cenię ją za mądrość i dobroć. Bardzo ją kocham”.

 

Nie każdy musi być sympatykiem PiSu, nie każdy musi zgadzać się z postawą prezydenta w różnych sprawach, ale chciałoby się, żeby każdy mężczyzna powinien tak pięknie mówił o swojej żonie. Za każdym sukcesem mężczyzny stoi odpowiednia kobieta. Czyżby i w tym związku tak było?

źródło: se.pl, instagram.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *