Afera na planie “Barw szczęścia”! Zawodowi aktorzy wściekli faworyzowaniem MŁODEJ amatorki… grożą odejściem?! Poszło o pieniądze!

Pojawienie się jej na planie “Barw szczęścia” od początku wzbudziło kontrowersje. Powodem była dosyć odważna rola, którą jej powierzono oraz to, kim są jej rodzice. Ponoć zawodowi aktorzy nie mogą już patrzeć jak się ją faworyzuje. Głównie chodzi o pieniądze, które ona zarabia w serialu, a oni mogą sobie o nich pomarzyć.

 

Chodzi oczywiście o Helenę Englert, która nie może narzekać na brak pracy na planie “Barwy szczęścia”. Dziewczyna zarabiała ponoć ok. 600 zł za plan zdjęciowy, a zawodowi aktorzy koło 3 tysięcy, ale problem pojawił się, kiedy okazało się, że Helena ma takich dni w miesiącu nawet 10 a inni np. 2. Często dzięki temu to ona dostawała wyższą wypłatę niż aktor z dyplomem.

 

Nie tylko pieniądze są przyczyną niechęci obsady do córki Englerta, chodzi również o scenariusz – jest on tak rozpisany, aby jak najszerzej rozbudować jej wątek. To już czysta zazdrość, bo skoro ten wątek jest rozciągnięty to oznacza, ze chcą to oglądać widzowie, raczej Helena nie ma na niego wpływu.

 

Złośliwi twierdzą, że przez Helenę odeszła z serialu aktorka grająca Magdę. Mówi się, że inni też biją się z myślami o rezygnacji z “Barw szczęścia”. Czują się poniżani.

 

To nie wszystko, okazuje się,  że Helena już dostała podwyżkę i jest traktowana jak gwiazda – produkcja zapewnia jej transport na plan i do domu. Inni nie mogą liczyć na takie dogodności. Trzeba przyznać, że trochę to krzywdzące…

 

Jeżeli te wszystkie plotki okażą się prawdą, to może zabraknąć niedługo starej obsady serialu, która przecież jest odpowiedzialna za jego sukces. Helena jest tego warta?

Oglądacie “Barwy szczęścia”?

źródło: instagram.com, Fakt

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *