Dariusz Opozda strzelał do siostry Joanny Opozdy, a także do Antoniego Królikowskiego. Kula przebiła ścianę.
Do zdarzenia doszło w sobotę (8.01.22) z Busku-Zdroju. Dariusz Opozda, który rozstał się z mamą Joanny, zajął mieszkanie Małgorzaty Opozdy. W miniony weekend kobieta próbowała dostać się do swojego mieszkania, a pomagała jej z tym córka Aleksandra Opozda oraz Antoni Królikowski.
Sobotnie wydarzenia miały dramatyczny przebieg. Dariusz Opozda był przygotowany na to, że będzie strzelał do ludzi. Na nagraniu powiedział:
Kto teraz wejdzie, nie wyjdzie stąd.
Pani Małgorzata nie mogła wejść do własnego domu i dochodziło do rękoczynów.
W końcu Dariusz Opozda zaczął strzelać do osób stojących za drzwiami. Kula przebiła jedną ze ścian [video tutaj].
Jak ustalił Super Express, strzały oddano z broni czarnoprochowej:
Będziemy badać także broń, czy była przerabiana, modyfikowana w jakikolwiek sposób. Na taką broń nie trzeba mieć pozwolenia, ale jeśli były jakieś modyfikacje, będziemy wyciągać konsekwencje. Używać tej broni nie można. Oddanie strzału poza strzelnicą jest wykroczeniem. Nie można jej używać w pomieszczeniu*
– miał powiedzieć rzecznik buskiej policji.
Kryzysowa, rodzinna sytuacja jest bardzo stresująca dla ciężarnej Joanny Opozdy:
Prawie doszło do morderstwa. A ja jestem w ciąży i w tym momencie jestem w bardzo złym stanie*
– przyznała aktorka.
Z kolei Antoni Królikowski jest zbulwersowany działaniem policji w Busku- Zdroju. Dziwi go fakt, że służba teraz się zastanawia nad tym, czy Dariusz Opozda miał pozwolenie czy nie miał, a nie zwraca uwago na to, że mężczyzna strzelał do ludzi!
*cyt. se.pl