Ponad dwa tygodnie temu Magdalena Ogórek informowała o tym, że jest chora na koronawirusa.
Dziennikarka ciężko znosiła chorobę i pisała, że zwykłe wstawanie z łóżka jest wielkim wyczynem. Magdalena Ogórek prosiła też o modlitwę za jej zdrowie. Jednak wpis wywołał skrajne reakcje – część internautów drwiła z tego, że propagatorka szczepień sama także zachorowała [czytaj tutaj].
Mimo tych negatywnych komentarzy, Magdalena Ogórek mogła już wrócić do pracy, a także do promowania swojej książki „Kat kłania się i zabija”. Dziennikarka narzeka jednak na męczące skutki uboczne – chodzi o bezsenność:
Dziękuję Państwu za wszystkie życzenia zdrowia! Biegam już o własnych siłach, a we czwartek wracam do pracy. To, co dokucza mi po COVID-19, to bezsenność. Lekarz na szczęście pociesza, że minie. Miejmy nadzieję, bo to nic miłego🤦♀️
Tym razem internauci byli bardziej łaskawi. Pocieszali dziennikarkę, że sen z pewnością wróci i życzyli jej zdrowia.
https://www.instagram.com/p/CXLefvgKete/