Doda nie raz już powtarzała, że nie ma konfliktu, która ona by zaczęła. Tak też było z wojną z Agnieszka Szulim, która wyśmiewała uraz kręgosłupa piosenkarki i jej starszych rodziców. Doda na osobności w toalecie powiedziała prezenterce, co o niej myśli.
Tak zaczęła się otwarta, medialna wojna dwóch celebrytek. Chociaż przegrana sprawa w sądzie Agnieszki przeciwko Dodzie, nieco ją uciszyła to wznowiła ją akcja z tegoroczną Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy, kiedy rzekomo to TVN nie pozwolił promować licytacji Dody. Zdjęcie, które teraz opublikowała Doda nie zostawia złudzeń, dlaczego Szulim ma takie wpływy w TVNie!
Doda najwyraźniej przeglądała zdjęcia z “Balu dziennikarzy”, gdzie musiała wypatrzeć zdjęcia Edwarda Miszczaka z mężem Agnieszki Szulim-Starak. Mąż prezenterki zawsze stara się pozować w sposób “nieoczywisty”, robiąc przy tym dziwne miny i pozy.
Tym razem pozując z dyrektorem TVNu pokazał, jakie mają ze sobą bliskie relacje… Nie każdy odważyłby się robić takie miny z tak ważną personą. Nie ma chyba złudzeń, że Agnieszka może swobodnie prosić o różne przysługi Edwarda Miszczaka?
Zdjęcie pokazane przez Dodę i opatrzone napisem “buzi, buzi” wyraża więcej niż sympatię dwóch panów. Doda nie ma czego szukać w TVN – Agnieszka może tam wszystko i nigdy (dopóki jest żoną Piotra) nie pozwoli, aby Doda mogła się tam promować.
A kiedyś piosenkarka była mile widziana w tej stacji… Wystarczy sięgnąć do starych filmów z ich różnych programów – bardzo chętnie zapraszano Dodę choćby na kanapę w “Dzień Dobry TVN” czy u Wojewódzkiego.
Była taka komedia “Na układy nie ma rady” – jest to idealny tytuł tego ujęcia. Niezależne media TVN – to też dobry żart!
źródło: instagram.com