Elisabeth REVOL zamieściła niezwykle emocjonalny LIST, w którym ŻEGNA MACKIEWICZA! “Jestem ci WINNA ŻYCIE, Tomku (…)”.

Od tragicznej wyprawy Tomasza Mackiewicza i francuskiej himalaistki Elisabeth minęło już prawie pół roku. Podczas próby zdobycia Nanga Parbat Polak stracił życie, natomiast jego partnerce udało zejść się na bezpieczną wysokość, gdzie przechwycili ją ratownicy. Na temat całej akcji ratunkowej i okoliczności śmierci naszego rodaka przez długi czas spekulowano w mediach. I choć Revol zarzekała się, że była z Tomkiem do końca wielu zarzucało jej, że nie zachowała się tak jak potrzeba opuszczając towarzysza wspinaczki.

 

 

 

 

Francuska himalaistka mimo, że udało się jej przeżyć wspinaczkę na Nanga Parbat przypłaciła ją swoim zdrowiem, zarówno fizycznym jak i psychicznym. Wczoraj Elisabeth Revol opublikowała na swoim Facebooku niezwykle wzruszający wpis, w którym wyznała, że nadal nie potrafi pogodzić się ze śmiercią swojego kolegi. W liście pożegnalnym, tak nazwała swój wpis możemy przeczytać, że napisała go dopiero teraz, ponieważ wcześniej nie była w stanie tego zrobić.

 

 

 “Tomasz był jednym z najbardziej wolnych i niezależnych ludzi, jakich znam. Był poza normą. Chciał przeżywać przygody, spełniać marzenia, żyć pełnią życia, przekraczać granice i stawiać czoła nieznanemu. Kierował się przekonaniem, że nic nie jest niemożliwe. Tomasz zdecydował się być wolny… . Dzisiaj piszę do ciebie list pożegnalny, ale wolałbym się nie żegnać, bo to jest coś, czego nie mogę zrobić.”

 

 

 

Francuska  w pięknych słowach podkreśliła jak dużo wartości wniosła w jej życie znajomość z Mackiewiczem i jak bardzo jej zmieniła. Nazywa go “wielkim człowiekiem i geniuszem”. W zakończeniu wyznała, że przeżyła tylko dzięki niemu i jego woli walki.

 

 

 

“Byłeś człowiekiem z wielkim sercem i walczyłeś do końca, by zejść na dół i uratować mi życie.Jestem ci winna życie Tomku, bo gdybyś nie miał siły i odwagi, by walczyć o zejście na 7280 metrów tej zimnej, nieludzkiej nocy z 25 na 26 stycznia, to mnie by już tu nie było, byłabym teraz z tobą. Dałeś mi swoją wielką, piękną energię, którą dziś zabieram ze sobą. Dziękuję, że byłeś tym, kim byłeś.”

 

CZYTAJ DALEJ  Barbara Kurdej-Szatan ma WYJĄTKOWEGO męża! DOSTAŁA PRZEPIĘKNY PREZENT, o jakim marzy każda kobieta! Zobacz wideo!

 

źródła: pudelek.pl, foto youtube.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *