Nadchodzi trudny czas dla wszystkich fanów serialu “M jak miłość”. Trzeba będzie się odzwyczaić od wieczornego oczekiwania na poznanie losów rodu Mostowiaków i ich bliskich. Produkcja już potwierdziła, że po głębszej analizie ogłaszają, że wstrzymują emisję odcinków na dłuższy czas.
“M jak miłość” zniknie z anteny na trzy tygodnie. Pierwszy odcinek w 2018 będzie w telewizji dopiero 8 stycznia. Wielu widzów nie rozumie, dlaczego TVP 2 robi taką długą przerwę serialu. Według nich mógłby normalnie być emitowany w telewizji, w święta jeszcze rozumieją, ze ramówka ulega zmianie, ale potem powinna wrócić do normy. Być może taka reakcja jest dlatego, że w serialu wiele się dzieje i wierni widzowie czekają na rozstrzygnięcie niektórych wątków. Wkrótce Justyna przyzna się do zabójstwa Maćka, Mateusz trafi do Policyjnej Izby Dziecka, a Paweł pobije Kingę. Któż by na to nie czekał?
Okres świąteczny powinien przebiegać bez zakłóceń, a serial może nieco psuć atmosferę przy stole, kiedy wolimy słuchać rozmów Mostowiaków niż takich prawdziwych naszych bliskich. Trzy tygodnie miną i znów wierni widzowie będą mogli się cieszyć z wieczorów przed telewizorami.
ŹRÓDŁO: jastrzabpost.pl, instagram.com