Agnieszka Kaczorowska dla wielu wciąż jest Bożenką z “Klanu”. Dzięki pracy w “Tańcu z gwiazdami” widownia przed telewizorami dowiedziała się, że celebrytka jest też utytułowaną tancerką!
Co więcej po zdobyciu wielu tytułu mistrzowskiego postanowiła z swojej pasji zrobić biznes i założyła własną szkołę tańca “Danceworld by Agnieszka Kaczorowska”! Trzeba przyznać, że do tej pory interesy miały się świetnie…do tej pory, bo nowy rok przyniósł nieszczęście młodej bizneswomen…
Agnieszka opublikowała na swoim Instagramie post o smutnej treści:
“Ten tydzień zaczął się z przytupem… I to niekoniecznie pozytywnym. Zalało małą salę w @danceworld_by_a_kaczorowska 😞 Czasem niespodzianki nie są fajne… Sufit do wymiany… oby tylko parkiet wytrzymał ✊🏻✊🏻 Zawsze jednak można znaleźć pozytywy… dobrze że duża sala jest cała 🙄”.
Na zdjęciu nie wygląda to najlepiej, ale Agnieszka ma rację, że należy się cieszyć z tego, że szkoda nie objęła też innych sal. No cóż, takie to ryzyko biznesu, nigdy nie wiadomo, co się przydarzy. Zapewne jest mnóstwo osób, które życzą tancerce źle. Sukces w tak młodym wieku zawsze może być powodem zazdrości. Nie ma co ukrywać, że szkoła Kaczorowskiej jest konkurencją i to całkiem sporą! Nie tylko Agnieszka w niej uczy, ale zdarza się, że zajęcia prowadzą inne “taneczne” gwiazdy – co skutecznie przyciąga nowych pasjonatów tańca!
Ponoć co się, źle zaczyna to się dobrze kończy, oby i dla Agnieszki się to spełniło!
Zobacz zdjęcie, sufit dosłownie spada:
źródło: instagram.com
