Od wielu dni Polska żyje zaginięciem 45-letniej Aleksandry Wieczorek i jej 15-letniej córki Oliwii.
Wczoraj nastąpił przełom w sprawie, ponieważ w okolicy Romanowo znaleziono dwa ciała [zobacz tutaj].
I jak podawała częstochowska policja:
Prokurator nadzorował oględziny zarówno odnalezionych zwłok, jak i miejsca ich ujawnienia. W pierwszej kolejności śledczy muszą potwierdzić tożsamość kobiet oraz ustalić przyczyny zgonu.
Od razu po znalezieniu zwłok, w poniedziałek 21 lutego 2022 r. miała mieć miejsce identyfikacja zwłok przez rodzinę poszukiwanych kobiet. Jednak do tej identyfikacji nie doszło.
Zaginięcie matki i córki, 11-dniowe poszukiwania, a finalnie odnalezienie ciał, które mogą być właśnie zaginionymi kobietami, to ogromny dramat dla bliskich. Prawdopodobnie to z tego powodu, nie była możliwa identyfikacja zwłok w dniu wczorajszym.
Rodzina nie była wstanie wczoraj podjąć próby identyfikacji odnalezionych ciał – poinformował w rozmowie z Super Expressem prok. Krzysztof Budzik z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Jeśli rodzina nie będzie w stanie podjąć identyfikacji zwłok, to zostaną zlecone badania DNA.
W sprawie zatrzymany jest Krzysztof R. który usłyszał zarzut podwójnego zabójstwa.