Wydawać by się mogło, że walka Oświecińskiego “Strachu” z królem Albanii Popkiem jest na tyle ekscytująca, że nie łatwo będzie ją przebić, a tu okazuje się, Że to co się wydarzyło po walce przyćmiło pojedynek i jest najszerzej komentowane!
Tomasz Oświeciński wygrał z Popkiem, nie można powiedzieć bez większych trudności, ale udało mu się położyć na deskach zbyt pewnego siebie rapera. Oczywiście dla wielu nie była to walka, ale wyłącznie celebryckie widowisko mające przyciągnąć widownie, co bez wątpienia się udało. Po walce osłabiony, ledwo przytomny Oświeciński został zapytany z kim chciałby teraz walczyć, wyzwał na pojedynek Artura Szpilkę! Okazuje się, że należy on do ludzi, którym nie trzeba dwa razy powtarzać i nagle wyłonił się z tłumu, wszedł do klatki by obłożyć pięściami ledwo przytomnego “Stracha”. Naprawdę, bić nieprzytomnego – szacun!
Poniższe wideo świetnie pokazuję tę całą sytuację, która jeszcze bardziej napędziła machinę promocyjną KSW. Ponoć Szpilka zaprzecza, że zamierza walczyć z “aktorem”, zareagował tak, bo go zdenerwował. No cóż, strach denerwować Artura…
Zobacz wideo – zachowanie godne “sportowca”?
https://www.youtube.com/watch?v=KRk3DlfYEEk
https://www.youtube.com/watch?v=LysRCQD8w_w
źródło: YouTube.com