Nie da się ukryć, że Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy nie jest delikatnie mówiąc popieraną inicjatywą przez panującą partię. Każdy zdaje sobie sprawę, że zbiórka z taką tradycja i skutecznością nie zniknie tylko dlatego, że politycy tak by chcieli.
Okazuje się, że w końcu rządzącym przyszedł do głowy pomysł, który skutecznie zakaże WOŚP zbierać pieniądze! Wszystko przez wymyślone zmiany w prawie…
Chodzi o to, że aby WOŚP mogła zbierać pieniądze to będzie musiała dostać na to zezwolenie od rządu PiSu! Ten pomysł narodził się po to, aby uniknąć w kraju kwest, zbiórek pieniędzy, które są sprzeczne z interesami państwa, albo pokazują je w złym świetle.
O tym, czy dana zbiórka może być zorganizowana miałby decydować Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji. Teoretycznie ma to nawet jakiś sens, ale z drugiej mając na myśl niechęć choćby PiSu do Owsiaka jest obawa, że jego zbiórka nie otrzyma takiego zezwolenia niekoniecznie ze względów obiektywnych.
Jeżeli te zmiany w prawie się pojawią to WOŚP będzie naprawdę zależny od partii rządzącej, jest jakaś między nimi konfliktowa aura, która mogłaby wskazywać, że Owsiak nie dostanie zezwolenia. To, że WOŚP zagrała po raz ostatni w świetle nowego prawa może być prawdą.
źródlo: instagram.com, onet.pl
