“(..)młodość nie wieczność”-mówi stare porzekadło i choćbyśmy nie wiem, ile ćwiczyli dziennie i jedli tylko fit zieleninkę bez glutenu, to i tak nas dopadnie. Nawet Kate Middleton dosięgło, która mimo, że jest księżną to i tak nadal kobietą – latka mijają i ciało się zmienia…
Wiadomo, że księżna jeżeli korzystała z medycyny estetycznej to z usług najlepszych specjalistów, bo po pierwsze – stać ją na to, a po drugie może nikt nie zauważy jej ingerencji w naturę. Oj no o takich lekarzy, co ich pracę miałby nie zauważyć inny specjalista, na nieszczęście Kate raczej niewielu. I tak się stało tym razem, kiedy chirurgowi plastycznemu kazano ocenić, czy aby księżna na pewno jest wciąż naturalnie piękna, po analizie jej zdjęć stwierdził:
“(…) mogła wstrzyknąć sobie botoks w okolicach czoła. Na niektórych zdjęciach można było zauważyć, że jej prawa brew jest nieco niżej od lewej. To chwilowy efekt uboczny tego zabiegu”.