“Starość nie radość…” – NIE UWIERZYSZ, co poprawiała sobie księżna KATE!

“(..)młodość nie wieczność”-mówi stare porzekadło i choćbyśmy nie wiem, ile ćwiczyli dziennie i jedli tylko fit zieleninkę bez glutenu, to i tak nas dopadnie. Nawet Kate Middleton dosięgło, która mimo, że jest księżną to i tak nadal kobietą – latka mijają i ciało się zmienia…

 

Wiadomo, że  księżna jeżeli korzystała z medycyny estetycznej to z usług najlepszych specjalistów, bo po pierwsze – stać ją na to, a po drugie może nikt nie zauważy jej ingerencji w naturę. Oj no o takich lekarzy, co ich pracę miałby nie zauważyć inny specjalista, na nieszczęście Kate raczej niewielu. I tak się stało tym razem, kiedy chirurgowi plastycznemu kazano ocenić, czy aby księżna na pewno jest wciąż naturalnie piękna, po analizie jej zdjęć stwierdził:

“(…) mogła wstrzyknąć sobie botoks w okolicach czoła. Na niektórych zdjęciach można było zauważyć, że jej prawa brew jest nieco niżej od lewej. To chwilowy efekt uboczny tego zabiegu”.

 

Cóż Kate nie jest księżniczką z Disneya i nie ma co marzyć, że na wieczność będzie taka piękna i młoda. Wprawdzie poprawiła sobie tylko czoło, ale od czegoś trzeba zacząć.
Swoją drogą to pocieszające dla nas – zwykłych kobiet, każda może być jak Kate! No może nie każdą stać na najlepszych chirurgów, ale nieważne, ważne, że nie ma ludzi idealnych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *