Renata Dancewicz to aktorka, która zagrała w wielu filmach i serialach, jednak teraz najbardziej kojarzona jest z roli Weroniki Wilk z serialu “Na Wspólnej”.
W tej produkcji Renata Dancewicz występuje już od 2003 roku, co daje jej stałe zatrudnienie, ale pozwala też na udział w innych projektach.
Niedawno aktorka została zaproszona do współpracy z Telewizją Polską, lecz odmówiła. O tym zdarzeniu opowiedziała w rozmowie z Plejadą.
Dancewicz przyznała, że jest osobą, która chce wyrażać własne poglądy, choć wie, że przez to może stracić finansowo:
Niektóre aktorki zabierają głos, a inne nie. To ich wybór. Mnie nie definiuje zawód, który uprawiam. Przede wszystkim jestem obywatelką.(…)
Wiadomo, że jeśli zabiera się głos w sprawach światopoglądowych, to wtedy nie będzie się niczego reklamowało. Żeby nie wystraszyć reklamodawców trzeba mieć wizerunek bez skazy i nie dotykać kontrowersyjnych tematów. Dla mnie jest to płytkie.
Jednak mimo zdecydowanych poglądów politycznych, Renata Dancewicz zaproponowano współpracę z TVP:
Ostatnio dostałam propozycję, żeby wziąć udział w castingu do nowego projektu TVP, ale odmówiłam. (…)
Bo to, co teraz dzieje się w Telewizji Polskiej, jest naprawdę… widowiskowe. Jeśli mam wybór, nie chcę brać w tym udziału.
Tak więc aktorka odmówiła, jednak jest jedno “ale”:
Nie wiem, czy zachowałabym się tak samo, gdybym nie miała za co żyć i to byłaby moja jedyna szansa na zarobek. Może i bym się zgodziła. W końcu jestem tylko aktorką. Ale dopóki nie muszę tego robić, to nie robię
Widać więc, że choć Dancewicz “dumnie” odrzuciła propozycję z TVP. Jednak jej decyzja byłaby inna, gdyby aktorka była w trudnej sytuacji finansowej.
Cóż… przynajmniej jest szczera! 🙂
>>>Problemy Bohosiewicz w Dubaju. Trzeba było wzywać CIA!
cyt. plejada.pl
