Przed Robertem Karaś prawdziwa katorga! Tym razem Agnieszka Włodarczyk nie może mu pomóc.

Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś w zeszłym roku poinformowali o tym, że są parą.

Z kolei na początku 2021 roku okazało się, że Agnieszka Włodarczyk jest w ciąży. Już kilka miesięcy temu miała spory brzuszek, więc wiele osób sądziło, że poród tuż, tuż. Aktorka jednak twierdziła, że przed nią jeszcze sporo czasu. Przy okazji zdradziła, ile już przybrała na wadze [zobacz tutaj].

Kilka dni temu Włodarczyk rozpoczęła dziewiąty miesiąc ciąży i to właśnie teraz Robert Karaś staje przed prawdziwym wyzwaniem. Czeka go prawdziwa katorga, ale Agnieszka nie może mu pomóc:

Ja tym razem wolałam zostać w domu z wiadomej przyczyny😉 Moje podejście do życia poznaliście, jeśli jesteście tu ze mną od jakiegoś czasu.
Czy będziemy się martwić czy nie, i tak będzie co ma być🤷‍♀️
Według planu, mamy jeszcze chwilę do przyjścia na świat naszego maluszka.

– napisała.

Co takiego musi zrobić Robert Karaś? Jak się okazuje sportowiec bierze właśnie udział w przełożonych z zeszłego roku zawodach. Agnieszka Włodarczyk wspomina:

Prawie 9 miesięcy temu jechaliśmy na zawody do Colmar razem, kamperem… Wszystko było spakowane, stroje startowe pięknie uszyte, dom wynajęty, a my w drodze do Francji.
Jakieś 4 dni przed wyścigiem dostaliśmy telefon z informacją „Zawody odwołane”

Teraz zawody są w toku, a Roberta, który jest triatlonistą, czeka prawdziwa katorga .Chodzi o zawody 5 x Ironman, czyli:

-19 km pływania
-900 km roweru.
-211 km biegu

Każdy, kto biega, jeździ rowerem czy pływa, z trudem pokonałby niewielką część tego dystansu. Tymczasem Robert Karaś zamierza przepłynąć, przejechać i przebiec niewyobrażalny dystans. 

Agnieszka poprosiła o wsparcie dla jej partnera. Trzymamy kciuki!

Zobacz też: Dramat na maratonie w Radomiu! Jeden z zawodników przed samą metą…

https://www.instagram.com/p/CQqMXnmrKXb/