Sara Boruc jest jedną z tych szczęściar, która jest żoną bogatego piłkarza. Co to oznacza? To sława, pieniądze i drogie ciuchy. Oczywiście należy też do tych WAGS, które chcą wmówić społeczeństwu, że są pracowite i też same zarabiają duże pieniądze… Sara mimo świetnej figury, nie wzięła przykładu z Lewandowskiej i nie będzie odchudzać Polek, poszła śladami swojej drugiej koleżanki Mariny i chce robić karierę muzyczną!
Od dłuższego czasu grozi, że wyda płytę i nawet jej utwory pojawiły się w internecie, ale przeszły bez większego echa. Ponoć jesteśmy coraz bliżej wysłuchania albumu żony piłkarza i być może z tej okazji wrzuciła na swój Instagram nagranie z próbką swojego śpiewu na żywo!
Trzeba przyznać, że Sara ma całkiem brzmiący głos! Nie spodziewaliśmy się, że jej barwa tak nam się spodoba i nas zachwyci. Trzeba szczerze powiedzieć, że Borucowa ma talent i być może jej płyta osiągnie sukces. Ale co na to Marina? Śmiemy twierdzić, że Sary nagarnie na żywo brzmi lepiej niż Mariny, które często wrzuca na Insta Story.
To nas Borucowa zaskoczyła. A jednak coś umie… W prawdzie biżuteria, którą “projektuje” też jest ładna, ale chyba w muzycznej branży ma większą szansę coś zdziałać.
Posłuchajcie! Zaskoczeni?
https://www.instagram.com/p/BcNQTt2llA9/?taken-by=saraborucmannei_real
źródło: instagram.com