Dwaj piloci włoskich linii lotniczych ITA Airways zostali zwolnieni z pracy.
Powodem zwolnienia pilotów był incydent, jaki miał miejsce 30 kwietnia. Jednak dopiero teraz podano do wiadomości okoliczności zdarzenia.
Tego dnia samolot włoskich linii lotniczych leciał z nowojorskiego lotniska JFK International do Rzymu. Samolot wystartował po południu i gdy znajdował się nad Francją utracono kontakt z pilotami.
Centrum radarowe z Marsylii nie mogło się skontaktować z załogą. Nadzorcy lotów przeżyli chwile grozy i włączyli alarm terrorystyczny. Obawiali się bowiem, że samolot mógł zostać opanowany przez terrorystów.
Sprawa okazała się być jednak bardziej trywialna. Niemniej jednak trudno uwierzyć w to, co piloci zrobili na pokładzie. Ponoć jeden z nich miał mieć “odpoczynek kontrolowany”. Drugi jednak zamiast czuwać, także zasnął! Tym samym przez pewien czas, samolot nie był sterowany ani kontrolowany przez pilotów.
Finalnie samolot wylądował bezpiecznie w Rzymie, załoga jednak poniosła konsekwencje. W trakcie trwającego później śledztwa, jeden z nich twierdził, że winna była awaria radia. Jednak zeznania pilotów nie były spójne i w efekcie obydwaj stracili pracę.
An ITA Airways pilot has reportedly been fired after falling asleep during a flight from New York to Italy. The incident created a terror alert. https://t.co/jNfjtPiQwR
— FOX 5 NY (@fox5ny) June 1, 2022
[…] >>>Piloci zostali zwolnieni z pracy. Trudno uwierzyć, CO robili na pokładzie! […]