W Święto Zmarłych i przedłużony weekend, Natalia Kukulska nie świętowała Haloween i nie przebierała się w jakąś potworną postać.
Natalia Kukulska nie ma już mamy ani taty, z pewnością odeszło też wielu innych jej bliskich czy znajomych. Z tego względu można by się spodziewać, że w tym czasie przeżywa chwile zadumy i refleksji nad przemijaniem.
Artystka jednak zaskoczyła wyznaniem, że ze Wszystkich Świętych nie do końca jest jej po drodze. Napisała, że nie umie tęsknić i przeżywać na zawołanie. Nie lubi też w tym czasie chodzić na cmentarz, gdzie jest rozpoznawana przez innych:
Dzisiaj wielu z nas, mocniej niż wczoraj, mocniej niż w ogóle kontempluje brak. Nie umiem tęsknić na hura. Nigdy nie lubiłam tych wpatrzonych oczu na cmentarzu, szeptów i szturchnięć – to ta mała, jej córka. Nie czuję też tego zrywu – nagłego dbania o grób bliskich…
Jak jednak mówi:
(…) szanuję, lubię ten pejzaż pełen świateł pamięci i doceniam to zatrzymanie, zwłaszcza gdy idą za tym wspomnienia.
Jak się okazało, wielu internautów ma podobne odczucia i podobne jak Natalia Kukulska podejście:
Dokładnie, o grób i pamięć o zmarłych należy dbać cały rok, a nie tylko 1 listopada.
Mam dokładnie takie same odczucia…smutne, że gdy szłam w lipcu na cmentarz, nie było ani jednej osoby, a na 1. listopada tlumy i jeszcze cie lustruja – jak sie ubralas, czy masz posprzatany grob
Dokładnie czuje i myśle tak samo 🏮
– pisali pod wpisem Natalii.
>>>Andrzej Piaseczny pokazał czułości z ukochanym. “Jesienne przytulasy”! [FOTO]
https://www.instagram.com/p/CVvEg-VoahG/