Michał Wiśniewski w dosadny sposób skomentował post Agnieszki Chylińskiej dotyczący „zarzutów” stawianych piosenkarce przez Kubę Wojewódzkiego.
Zaczęło się od programu Kuby Wojewódzkiego, gdzie gościł Piotr Gąsowski. Jednym z wątków było odejście Gąsowskiego z „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” w ślad za Katarzyną Skrzynecką.
Były juror TTBZ mówił tu o lojalności. Na to Wojewódzki stwierdził, że gdy on odchodził z „Mam Talent!” dwie pozostałe jurorki show czyli Agnieszka Chylińska i Małgorzata Foremniak też obiecywały, że zrezygnują z pracy, jednak tego nie zrobiły.
Obydwie „oskarżone” temu zaprzeczyły.

Agnieszka Chylińska napisała:
Drogi Kubo.
O Twoim odejściu z programu Mam Talent dowiedziałam się z mediów.
Ani się Chłopie ze mną nie pożegnałeś, ani nie powiedziałeś dlaczego. Dlatego – zarzucając mi nielojalność – po ludzku kłamiesz.
Do wpisu piosenkarki komentarze dodało wiele innych gwiazd. Między innymi Michał Wiśniewski. Lider „Ich Troje” Wojewódzkiego nazwał „pajacem”. Stwierdził też, że celebryta jest „inteligentny ale głupi”:
Ok, napisane delikatnie i z klasą ale pytanie brzmi dlaczego w ogóle rozważałaś pójście do tego pajaca [do programu „Kuba Wojewódzki” – przyp. red.], który jedyne co osiągnął to żerowanie na innych z mniejszym lub większym skutkiem. Jesteś twórcą jak ja i nie potrzebujesz tego trashtalku z być może inteligentnym ale głupim gościem.
– Wiśniewski zwracał się do Chylińskiej.
I zapewnił:
Nigdy nie poszedłem i nie pójdę to pasożyta bo życzliwi ludzie, których często nie słuchałem mówili trzymaj się od takich z daleka. Nie twój poziom. Pozdrawiam!
A rozwiewając wątpliwości z tym sporze, warto przypomnieć rozmowę Wojewódzkiego z Chylińską z 2015 roku właśnie na temat jego odejścia z „Mam Talent!”. Wydaje się, że sam celebryta nie jest pewien czy informował koleżankę z programu o swoim odejściu, kiedy miałby to zrobić oraz w jakiej formie.
Zobacz też:
Krzysztof Skiba popełnił faux pas?! Oto co napisał w dniu swojego rozwodu!
