Manowska ZROBIŁA TO Z ZIMNĄ KRWIĄ! “Tych oczu nie zapomnę nigdy”

Marta Manowska, znana m.in. z programu TVP “Rolnik szuka żony”, znalazła się w sytuacji zagrożenia życia. Wówczas prezenterka zachowała zimną krew. Co się wydarzyło?

Jak się okazuje, Marta Manowska przyczyniła się do uratowania życia. Jak donosi tygodnik “Świat & Ludzie”, prezenterka wykazała się trzeźwością umysłu.

Przed wybuchem epidemii koronawirusa w Polsce Manowska była na zagranicznych wakacjach. Po powrocie z wczasów do kraju przeszła, jak należy, obowiązkową dwutygodniową kwarantannę.

Planowo tuż po zagranicznych wojażach miała wrócić na plan programu “Rolnik szuka żony”. Jednakże produkcja TVP została wstrzymana.

Wówczas zamiast siedzieć w domu Manowska wzięła udział w akcji Obiady dla bohaterów. Odbierała paczki z jedzeniem i dowoziła je do kombatantów. Prezenterka nie tylko dostarczała pokarmy, ale poświęcała starszym osobom czas. Jednej z nich uratowała życie.

Podczas jednej z takich wizyt 90-letnia kobieta źle się poczuła. Miała problemy z ciśnieniem. Kobieta mogła umrzeć z powodu jego skoku. Manowska z zimną krwią wezwała pogotowie, w czasie oczekiwania podała wodę i podtrzymywała na duchu kombatantkę.

Szefowie akcji Obiad dla bohaterów i ratownicy, którzy przybyli na miejsce, są dumni z postawy Marty Manowskiej.

Teraz prezenterka wraca do pracy w “Rolnik szuka żony” i “The voice senior”. Podziękowała spotkanym seniorom za wspólne chwile:

“To jeden z ważniejszych dla mnie dni. Wszystkich zostawiam z uśmiechem na twarzy. 6 tygodni. Wspaniałych rozmów, opowieści, przegadanych na korytarzach rozmów i tych oczu, których nie zapomnę nigdy. Czuję wdzięczność Ludmiło, Polu, Elen, Lidii, Krzysztofie”.

Zobacz też: Doda JUŻ TAK NIE WYGLĄDA! Co ona z siebie zrobiła?!

Źródło: jastrzabpost.pl
Źródło zdjęcia: Instagram

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *