Do kuriozalnej sytuacji doszło w Krakowie. Miejscowy szpital otrzymał nietypowe zgłoszenie, sapiący i wyjący z bólu mężczyzna krzyczał, że jego członek pilnie potrzebuje pomocy lekarza. Wstydził się powiedzieć co się stało. Na miejscu sanitariusze odkryli nietypowy widok.

60-letni pan Jan leżał na stole w salonie swojego mieszkania na 18-letniej Julii, szybko okazało się, że jego prącie zaklinowało się w partnerce. Ta doznała nagłych, silnych skurczy Pacjentów przewieziono do szpitala. Kobiecie podano leki rozkurczowe.

Sąsiedzi  mężczyzny nie szczędzą komentarzy w tej sprawie:

”Janek zawsze lubił młodsze, często sprowadza nawet licealistki. Raczej na pewno coś zażywa. Raz była akcja pogotowia bo serce odmówiło mu posłuszeństwa. Po 3 dniach wrócił do zabawy” – śmieje się nasz rozmówca.

”W końcu się doigrał. Zdradza żonę, sąsiedzi go kryją a teraz sama dowiedziała się o wszystkim. Dobrze mu taki wstyd teraz przezywać” – irytuje się pani Zofia, która skarży się na głośne harce sąsiada.

Po rozdzieleniu pary, okazało się, że długotrwały wzwód mężczyzny może skończyć się nawet amputacją członka wywołanym napadem pochwicowym 18-latki.

Dziewczyna uciekła z zajęć lekcyjnych. Nauczyciele oraz dyrektor liceum są wstrząśnięci sprawą.

„Julia to dobra dziewczyna, nie wiem co ją skłoniło do uprawiania miłości z takim człowiekiem. Być może gustuje w dojrzałych mężczyznach.” – tłumaczy wychowawca Aleksander Nizołek.

Jak mówi lekarz, zdarzenie mógł wywołać stres dziewczyny – np. związany z obawą o ciążę lub innymi zmartwieniami bezpośrednio związanymi ze stosunkiem – nieoczekiwany stres uniemożliwił wysunięcie męskości z pochwy.

Istnieją domowe sposoby na rozdzielenie w tej sytuacji, jednak nagle ukłucie partnerki igłą w pośladek czy spożycie sporej ilości alkoholu nie przyniosło rezultatu.