Najnowsza produkcja Patryka Vegi “Kobiety mafii” miała już swoją premierę medialną, a od dziś trafi do kin w całej Polsce. Oprócz “aktorów Vegi” i Julii Wieniawy, w filmie pojawiły się osobistości z show biznesu, ale nie filmowego. Zobaczymy na ekranie Filipa Chajzera i Kasię Cerekwicką. Filip Chajzer nie kryje swojego rozczarowania scenariuszem Patryka Vegi.
W krótkim wywiadzie wyraził swoją opinię, co do traileru filmu i nie ukrywa, że uważa on za genialny. W filmie Chajzer gra samego siebie – prowadzi urodziny “szefa mafii”. Filip miał nadzieję, że jego postać będzie nieco “gnębiona” przez mafię, a tu dowiadujemy się, że jego postać nie doświadczyła tego, czego oczekiwał:
“Moje pierwsze pytanie było, czy zginę. Powiedzieli, że nie. I w ogóle się okazało się, że tak: nikt do mnie nie strzelał, nikt mi nie wyjechał z bańki, nie potrącił mnie nawet…nie wiem w czym ja zagrałem(…)”.
Chajzer nie ma wątpliwości, że o czym by ten film nie był to i tak będzie hitem. Zapewne ma rację. Vega ma wyjątkowy dar przyciągania tłumów do kina – jedni na przekór wszystkim chcą się przekonać, co tym razem nakręcił, inni z sympatii, a jeszcze inni, żeby ponarzekać. Jakie by motywy nie były – film i tak się sprzeda.
Zobacz wywiad z Filipem:
źródło: instagram.com, youtube.pl