“Jeden z dziesięciu” to program emitowany przez Telewizję Polską od 1994 roku. Prowadzącym program przez te 23 lata jest Tadeusz Sznuk.
Po Wielkim Finale 124. edycji “Jeden z dziesięciu” Tadeusz Sznuk pożegnał się w nietypowy sposób. Wcześniej prowadzący zachęcał do oglądania kolejnych odcinków mówiąc “do zobaczenia jutro” czy “do zobaczenia w kolejnym sezonie”.
Jednak program z 21 kwietnia zakończył w następujący sposób:
Widzom dziękujemy za obecność. I to koniec.
Wierni widzowie zwrócili uwagę na to znaczące zakończenie programu i na fanpage “Jeden z dziesięciu” zastanawiali się, co to ma znaczyć:
“i to koniec” na koniec. Oby to rzeczywiście nie był koniec tego programu…
obawiam się,że istnieje ryzyko,że to niestety może być koniec, chociaż mam nadzieję,że jedyny tak wartościowy,na wysokim poziomie teleturniej w telewizji nie może zostać anulowany.
Bardzo niepokoją nas informacje nt. niejasnej przyszłości JzD. To program z klasą, tradycją i wiernymi widzami. Gdyby go nie było, to “O tempora, o mores!
Nie mówcie że to koniec 1 z 10
Obecnie emitowane są powtórki “Jeden z dziesięciu”, a TVP wydało oświadczenie, z którego wynika że problem leży w relacjach między Telewizją a producentem programu (za produkuję odpowiada Euromedia TV i TVP3 Lublin). Jak podaje serwis Wirtualne Media:
W celu uruchomienia produkcji kolejnych serii audycji, TVP prowadzi aktualnie negocjacje z producentem teleturnieju dotyczące warunków kontynuacji współpracy.
Prawdopodobnie jednak producent ma zbyt wysokie – w ocenie TVP – oczekiwania finansowe:
…oczekiwania producenta wykraczają poza standardy TVP i nie mogą być spełnione (…)
…model współpracy i produkcji dawał uprzywilejowaną pozycję producentowi i możliwość eskalowania przez niego coraz korzystniejszych warunków produkcji audycji, które to audycje wypromowała na swoich antenach TVP.
Tym samym wznowienie nagrań nowych odcinków “Jeden z dziesięciu” zależne jest od wyniku tych negocjacji. Nie potwierdziły się także plotki o rzekomym złym stanie zdrowia Tadeusza Sznuka. Pan Tadeusz ma się dobrze i jest zainteresowany kontynuacją programu.
Zobacz też: Paragon za burgera robi furorę w sieci. Uwagi do zamówienia zrozumieją tylko rodzice!