Sebastian Parfjanowicz to znany dziennikarz sportowy, którego kojarzy większość z nas. Jako prawdziwy pasjonat sportów, szczególnie zimowych a przy tym uśmiechnięty i pełen energii człowiek sprawia, że oglądanie różnego rodzaju wydarzeń staje się znacznie przyjemniejsze. Nic więc dziwnego, że wiele osób darzy go sympatią i chciałoby się dowiedzieć o nim czegoś więcej. Sebastian Parfjanowicz jest jednak osobą dość skrytą i tajemniczą. Niemniej sprawdziliśmy, co da się ustalić na jego temat.
Sebastian Parfjanowicz – życiorys
Informacje na temat Sebastiana Parfjanowicza dostępne w sieci są mocno okrojone. Brakuje dostatecznych źródeł by sporządzić jego życiorys. Wiemy, że mężczyzna ma obecnie 34 lata ponieważ przyszedł na świat 1 czerwca 1989 roku. Nieznane jest jednak jego miejsce urodzenia, zamieszkania czy wykształcenie.
Sebastian Parfjanowicz – kariera
Początki swojej kariery Sebastian Parfjanowicz związał z Przeglądem Sportowym. Pisał dla tego wydawnictwa artykuły, w późniejszym czasie był felietonistą. W 2012 roku związał się ze stacją telewizyjną TVP Sport. Specjalizował się w sportach zimowych w tym biegach narciarskich z udziałem Justyny Kowalczyk. W 2014 roku po tym, jak doszło do głośnego, choć nigdy nie potwierdzonego skandalu, który rzucił na niego pewne oskarżenia, o których piszemy dalej został odsunięty od narciarstwa biegowego. Wówczas komentował i omawiał zawody i mistrzostwa kolarskie. W swojej karierze prowadził jednak również wydarzenia z innych dyscyplin takich jak boks, formuła 1, koszykówka czy piłka nożna.
Sebastian Parfjanowicz – rodzina
Sebastian Parfjanowicz jest profesjonalistą, który stara się oddzielać swoją pracę zawodową od życia prywatnego. Zazwyczaj zajmuje się mówieniem o sporcie i niechętnie udziela wywiadów mediom. Dba o prywatność swoją i swoich bliskich doskonale wiedząc, że jedna krzywdząca plotka może mieć ogromne konsekwencje. Nic więc dziwnego, że nie wiemy nic o jego rodzinie. Nie wiadomo kim są ani czym zajmują się jego rodzice. W sieci nie znajdziemy również żadnych informacji na temat tego, czy dziennikarz posiada rodzeństwo.
Sebastian Parfjanowicz – stan cywilny
Stan cywilny Sebastiana Parfjanowicza to dość kontrowersyjna kwestia, wokół której powstało wiele krzywdzących plotek, na które wciąż można natknąć się na portalach internetowych. Spróbujmy je więc wyjaśnić. Zacznijmy od tego, że dziennikarz dba o swoją prywatność i nigdy publicznie nie poruszał tej kwestii ani nie pokazywał się z żadną kobietą publicznie. Mimo to media uznały, nie tylko, że ma żonę, ale również, że dopuścił się romansu. Jak do tego doszło? Wszystko zaczęło się od wyznania Justyny Kowalczyk. Zwierzyła się ona mediom, że poroniła podczas obozu sportowego. Zaczęto wówczas spekulować, że ojcem dziecka była osoba z jej bliskiego otoczenia, Sebastian Parfjanowicz był zaś wówczas dziennikarzem komentującym konkursy narciarstwa biegowego. Nigdy jednak żadna ze stron nie wypowiedziała się na ten temat i nie potwierdziła romansu oraz jego zakończenia. Mamy tu więc do czynienia z ohydną plotką, która poważnie odbiła się nie tylko na opinii dziennikarza, ale również na zdrowiu psychicznym Justyny Kowalczyk, która niejednokrotnie wspominała, że sytuacja z utratą ciąży oraz późniejszymi wydarzeniami wywołała u niej depresję a nawet myśli samobójcze.
Sebastian Parfjanowicz – dzieci
Jak wspominaliśmy kilkukrotnie Sebastian Parfjanowicz jest osobą, która wyraźnie oddziela swoją karierę w mediach od życia prywatnego. Dotyczy to również rodzicielstwa. W wielu artykułach możemy znaleźć informacje na temat tego, że mężczyzna nie posiada dzieci. Wynikają one jednak przede wszystkim z faktu, że nie mówi o nich ora nigdzie nie publikuje zdjęć z ewentualnymi pociechami. Czy jednak rzeczywiście oznacza to, że mężczyzna nie jest ojcem, czy też po prostu nie chce poruszać tej kwestii publicznie? Na to pytanie nie jesteśmy w stanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi.
Sebastian Parfjanowicz- Facebook i Instagram
Wielu dziennikarzy sportowych wykorzystuje w dzisiejszych czasach internet do budowania swojej popularności. Doskonale bowiem wiedzą, że kontakt z widzami może pomóc im w przyciągnięciu kolejnych osób. Jednak istnieją również tacy jak Sebastian Parfjanowicz, którzy nie za dobrze czują się w social mediach. Mężczyzna posiada co prawda swoje konta na Facebooku i Instagramie, jednak nie skupia się na ich rozwijaniu. W przypadku Facebooka jest to profil dla znajomych, na którym od czasu do czasu publikuje pewne posty czy fotografie publicznie. Jeśli zaś chodzi o Instagram, jego konto jest niepubliczne i wymaga zgody na obserwowanie. Obecnie poczynania dziennikarza śledzi w ten sposób zaledwie 1391 osób.
Sebastian Parfjanowicz – ciekawostki z życia
W 2020 roku Sebastian Parfjanowicz był świadkiem napaści i udało mu się nie dopuścić do zdarzenia. Podczas stania na światłach zauważył, jak z dostawczego samochodu wysiada kilku mężczyzn uzbrojonych w młotki i inne narzędzia i zmierza do samochodu, który stał przed nim. Dziennikarz nagrał zdarzenie, pomógł zaatakowanemu mężczyźnie a następnie wspólnie z nim chciał zgłosić sprawę służbom. Zawiedziony brakiem reakcji Policji opisał sprawę na Twitterze.
