W ostatniej edycji programu nie brakowało skandalów! Dostarczali ich nie tyle główni bohaterowie, co wyjątkowo barwne kandydatki na żony. Ostatnio wyciekły kolejne kontrowersje, otóż okazało się, że była dziewczyna Piotra (tego, od Kasi w ciąży) zdradziła, że mężczyzna nie jest rolnikiem!
Informatorka wyznała “Faktowi”, że Piotr pracował jako ochroniarz i nie pasjonowała go praca na roli. Co więcej, jego rodzice są właścicielem niezbyt wielkiego gospodarstwa. Podjął pracę w ochronie, bo właśnie nie chciał powielać życia na wsi. Niechętnie też wziął udział w programie.
Wcale nie zdziwiłoby nas to, gdyby okazało się prawdą, ale przecież Piotr mógł zmienić zdanie. Nie ukrywajmy – praca w ochronie nie należy do najprzyjemniejszych i najłatwiejszych. Trudno też żyć wyłącznie z uprawiania roli. Zresztą w ostatniej edycji mimo wszystko nie morgi były najważniejsze. W tym sezonie nacisk nie kładziono na pracy uczestniczek w polu, tym bardziej u Piotra u którego sprawy z dziewczynami tak bardzo się zmieniały z odcinka na odcinek.
Co więcej było widać w odcinkach, że jest zainteresowany rolnictwem, przecież w drodze na randkę z Kasią skupiał się na “zarąbistej” kukurydzy przy szosie.
Być może była dziewczyna jest zła, że jej eks zrobił “telewizyjną” karierę i chce mu zaszkodzić.
źródło: plotek.pl, instagram.com