Rozmowy, które prowadzi Magda Mołek w programie “W roli głównej” nie należą do łatwych. Dziennikarka nie boi się zadawać prywatnych, intymnych pytań swoim gościom i często drąży dotąd temat, aż uzyska satysfakcjonująca ją odpowiedź. Tym razem miała gościa, którym mógł mieć wiele do ukrycia, była to Natalia Siwiec.
Z czym się kojarzy celebrytka? Oczywiście z seksem i właśnie o to została zapytana, co wyraźnie ją zaskoczyło i zmieszało.
Mołek z lekkim wstępem zapytała:
“W tym twoim wczesnym życiu (…), te wszystkie wybory miss to są czasy kiedy kręciło się wokół takich konkursów dużo starszych osób, które chciały się z wami modelkami, pięknymi kobietami, zaprzyjaźniać na chwilę, za pieniądze. Czy zdarzyło się ci żeby kiedykolwiek chciał cię ktoś przekupić, albo ciebie poderwać”?
Zbyt szybko i zbyt emocjonalnie Siwiec odpowiedziała:
“Za pieniądze? Nie! Absolutnie! Ja miałam wtedy taką kumpelę i byłyśmy takimi wariatkami, takie wiewiórki, szaleństwo. Nie wiem czy ja się wtedy nadawałam, czy byłam jakimś obiektem. Mnie chodziło nie o wygraną, a o wyjazdy, żeby być z dziewczynami”.
Najwyraźniej ten temat Natalii “nie leżał”, ale nie bała się przyznać, że za pomocą swojej seksualności manipuluje ludźmi:
“Ja bardzo to lubię. To można w świetny sposób wykorzystać. Jak ktoś cię w taki sposób traktuje, nie pozwalaj mu myśleć inaczej, a później to wykorzystaj, możesz taką osobę zaskoczyć i owinąć wokół palca. Jeżeli ktoś tak myśli to wychodzi mu to na złe. To jest bardzo komfortowa sytuacja dla mnie”.
Bardzo interesujące, jak wykorzystuje “taką osobę” i przykre, że tak “owija je wokół palca”. Hm…i oczywiście nie chodzi o pieniądze, bo przecież zaprzeczyła, żeby cokolwiek robiła za pieniądze. Tylko, co Natalia umie oprócz tego, że seksownie pozuje? Na “takiej ilości” umiejętności chyba nie jest łatwo robić karierę…
źródło: jastrzabpost.pl, instagram.com