Wiktoria Gąsiewska ma właśnie swoje przysłowiowe “5 minut” – gra ponoć w trzech serialach i jest “gwiazdą” tanecznego show Polsatu. Nie jest tajemnicą, że producentom “Tańca z gwiazdami” coraz trudniej o zaangażowanie do programu prawdziwych gwiazd. Tym razem załapała się aktorka “Rodzinki pl”, która przyznała się już, że w programie nie jest kolorowo.
Wiktoria w wywiadzie próbowała nieco udać, że “zastanawiała się”, czy wziąć udział w programie, ale wiadomo, że w jej przypadku może to rozwinąć jej karierę. “Ledwo” godzi życie prywatne z zawodowym, którą nazywa “wieczną harówą”.
“Znajduje czas i dla rodziny i dla Adama i dla znajomych”.
Wiktoria nie ukrywa, że zaproszenie do programu to spełnienie jej marzeń i chociaż zastanawiała się, czy pogodzi swoje życie z treningami, to stwierdziła, że sobie poradzi.
Okazuje się, że nie ze wszystkim dobrze sobie radzi – największe problemy ma z kondycja. Dziewczyna przyznaje się, że nigdy się tak intensywnie nie ruszała i musi to teraz nadrobić.
Faktycznie widać, że Wiktoria ma trochę nadprogramowego ciałka, ale “Taniec z gwiazdami” słynie z tego, ze gwiazdy chudną w trakcie przygotowań. Wiktoria nie dość, że zdobędzie sławę, to jeszcze zyska świetną figurę. Kto jak kto, ale Adam będzie z tego zadowolony!
Zapewne jeżeli uda jej się wyrzeźbić ciało to nie raz pokaże to na Instagramie!
źródło: youtube.com, instagram.com