Podczas minionej gali wręczenia Oscarów Will Smith dostał po raz pierwszy Oscara za rolę w filmie biograficznym dotyczącym życia Sereny i Venus Williams.
Zanim jednak otrzymał swoją nagrodę, doszło do szokującego incydentu. Otóż Will Smith spoliczkował jednego z prowadzących. Powodem było to, że Chris Rock pozwolił sobie na żart z żony aktora [nagranie tutaj].
Zachowanie Smitha interpretowano jako gest obrony honoru żony. Inni jednak uznali go za agresywny atak. I do tej właśnie kwestii Will Smith nawiązał w swoim oświadczeniu.
Aktor przeprosił za swoje zachowanie i napisał, że nic nie uzasadnia przemocy. Wytłumaczył jednak, że żart z choroby żony to było dla niego zbyt wiele:
Przemoc we wszystkich jej formach jest trująca i destrukcyjna. Moje zachowanie podczas wczorajszego rozdania Oscarów było niedopuszczalne i niewybaczalne. Dowcipy na mój koszt są częścią pracy, ale żart o stanie zdrowia Jady był dla mnie zbyt trudny do zniesienia i zareagowałem emocjonalnie.
Dalej Will Smith przeprosił komika za to, że publicznie uderzył go w twarz:
Chciałbym cię publicznie przeprosić, Chris. Zachowałem się nie na miejscu i się myliłem. Jestem zawstydzony, a moje działania nie wskazywały na mężczyznę, którym chcę być. W świecie miłości i dobroci nie ma miejsca na przemoc.
Aktor przeprosił też Akademię oraz wszystkie osoby związane z produkcją filmu “King Richard”.
Zobacz też:
Lara Gessler spodziewa się dziecka. O ciąży poinformowała w zaskakujący sposób!
https://www.instagram.com/p/CbqmaY1p7Pz/