Katie Whiddon z Teksasu nigdy nie przypuszczała, że jej synek urodzi się z poważnymi wadami genetycznymi, a jego życie będzie jednym wielkim wyzwaniem. Chłopiec przyszedł na świat bez kończyn, przez co jego mamie ciężko było się z tym pogodzić. Najtrudniejszym momentem dla kobiety była smutna informacja, którą przekazał jej lekarz. Początkowo nie potrafiła w to uwierzyć. Przez jej głowę przechodziły najgorsze myśli. Rozważała aborcję, ponieważ nie chciała, by jej synek cierpiał. Nie wiedziała czy będzie w stanie odpowiednio się nim zająć.
Dopiero dzięki rozmowie z siostrą i jej zapewnieniom, że wszyscy razem, wspólnie podołają wyzwaniu wychowania malucha zrezygnowała ze swoich wcześniejszych zapowiedzi. Kiedy Camden Whiddon przyszedł na świat od początku musiał uczyć się innego życia niż rówieśnicy. Dziś dla wielu osób, ten śliczny 4-latek to prawdziwy bohater, a jego mama nie żałuje, że go ma. Dzięki synkowi czuje się najszczęśliwszą kobietą na świecie. U chłopczyka nie wykształciły się kości długie kończyn, przez co nie ma rąk i nóg.
Niepełnosprawny maluch chętnie się uczy i dzielnie znosi wszelkie trudności. Chłopiec mimo braku nóg nauczył się chodzić, samodzielnie posługuje się widelcem i łyżką, potrafi malować i grać na pianinie. O jego osiągnięciach na bieżąco informuje jego dumna mama. Kate prowadzi bloga, na którym opisuje jego życie i dokonania. Dzięki niej możemy śledzić codzienną batalię Camdena z przeciwnościami losu. Dla całej rodziny, to że maluch zaczął sam chodzić było powodem do ogromnego wzruszenia. Jego mama mówi, że wszyscy płakali jak dzieci. Rodzina jest dumna z 4-latka i uważa, że jest dla nich prawdziwym błogosławieństwem danym od Boga.
kp
źródła: independent.co.uk, foto youtube.com