Potrzebowała 32 podejść, aby zrobić „PRAWKO”! Po dwóch tygodniach straciła jej w KURIOZALNY sposób!

Wyczyn kobiety, która potrzebowała 32 podejść, aby zrobić prawo jazdy przejdzie do historii. 31-latka cieszyła się bowiem dokumentem raptem 2 tygodnie. Traf chciał, że poruszając się swoim fordem przekroczyła dozwoloną prędkość i została zatrzymana przez policjantów ze Żninia. Miało skończyć się na wypisaniu mandatu, a zakończyło na zabraniu dokumentu! Powód? Funkcjonariusze wyczuli od kobiety wyraźną woń alkoholu.

 

 

 

Sprawa jest o tyle kuriozalna, że kierująca była świeżo upieczonym kierowcą. Dopiero od dwóch tygodni była posiadaczką dokumentu uprawniającego do poruszania się pojazdem. Jakby tego było mało potrzebowała do tego 32 podjeść! Do jej bolesnego zetknięcia z rzeczywistością doszło podczas kontroli prędkości. Policjanci zatrzymali ją po tym jak przekroczyła ją w terenie zabudowanym o 22 km/h. Przeprowadzono również kontrolę trzeźwości, która wykazała, że 31 latka jest pijana. Miała 1,5 promila alkoholu.

 

 

Kobieta stała się sławna w okolicy, ponieważ nawet najstarsi policjanci nie pamiętają podobnego przypadku. Najpierw męczyła się 32 razy, aby dostać wymarzony dokument, a ledwie 2 tygodnie później straciła go w idiotyczny sposób. Cóż może była tak „pijana” szczęściem, że myślała iż najgorsze ma za sobą? Jak pech to pech!

 

 

 

źródła: fakt.pl, foto youtube.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *