Ta szokująca informacja pojawiła się już pod koniec 2017 roku. Paranienormalni oficjalnie zawiesili swoją działalność – powodem było odejście największej gwiazdy grupy, Igora Kwiatkowskiego. Nie ma co ukrywać, ale to odtwórca Mariolki i Kryspina cieszy się największą popularnością i sympatią wśród widzów.
Artysta zdecydował się na solowa karierę. Okazuje się, że pozostali koledzy nie rezygnują z działalności, co więcej organizują casting!
Wygląda na to, że nazwa nie ulegnie zmianie, ale wzbogaci się skład. Wydawało się, że panowie będą szukać zastępcy Igora, ale nie tylko – nie zamykają się również na kobiety i są gotowi przyjąć dwie osoby w swoje szeregi. Ponoć casting będzie organizowany przy wsparciu Polsatu, z którym kabaret szykuje współpracę. Być może zrobią z tego jakiś program?
Igor pojawił się w pierwszym odcinku show “Kuby Wojewódzkiego”, ale chyba nie do końca się sprawdził, bo w drugim już go nie było. Trochę rozczarował widzów, kiedy czytał żarty z telefonu…
W wywiadzie z Kuźniarem Robert Motyka twierdził, że zawieszają działalność dla rodziny – praca w kabarecie zabiera im mnóstwo czasu, często nie było ich w domu w różnych ważnych wydarzeniach. Nie trzymają się jednej wersji, więc wiadomo jaki mógł być powód rozpadu grupy. Jeżeli nie wiadomo, o co chodzi to chodzi o…
Jednak chyba panowie zmienili zdanie, bo nie zwalniają tempa, różnica tkwi w tym, że nie będzie z nimi Igora – największej gwiazdy. Już teraz jakoś tak “biednie” ich skład wygląda i zrobiło się nieśmiesznie.
Zobaczcie wideo:
źródło: youtube.com